Internautka o uwolnionych urzędniczkach: „te kobiety, będą się wam śniły po nocach panowie Tusk i Bodnar”
Widzowie Republiki mogli dzisiaj zobaczyć i wysłuchać kilku słów od uwolnionych po 7 miesiącach z bodnarowskich kazamatów urzędniczek - pani Urszuli i pani Karoliny. Obie panie wystąpią jeszcze raz w naszej stacji - o godz. 19 pierwsza z nich, a o 21 - druga. Będzie to okazja do bliższego poznania tych, jak wyraził się sarkastycznie mecenas Bartosz Lewandowski, obrońca wielu więźniów politycznych reżimu 13 grudnia, członkiń "zorganizowanej grupy przestępczej".
Prezentując na swoim profilu społecznościowym film z pierwszego wystąpienia jednej z pań po uwolnieniu, mecenas poprzedził go znamiennym wpisem: "Przed Państwem - zdaniem Prokuratury i części mediów oraz polityków - członek ZORGANIZOWANEJ GRUPY PRZESTĘPCZEJ. Bardzo groźna osoba. Należało wobec niej stosować kajdanki zespolone jak dla tzw. N-ek, czyli osądzonych kategorii „niebezpieczny”.
Film pierwotnie zamieściła Emilia Kamińska, która skomentowała go jeszcze dosadniej. "Te kobiety, będą się wam śniły po nocach panowie @donaldtusk i @Adbodnar #ZakładnicyBodnarowców", napisała internautka.