Donald Tusk w rozmowie z Wirtualną Polską skomentował porażkę opozycji w piątkowym głosowaniu nad projektem ustawy autorstwa Prawa i Sprawiedliwości, zaostrzającego odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów i wprowadza zmiany w procedurze wyboru pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.

Sejm zatwierdził ustawę. W dużej mierze przyczyniła się do tego nieobecność 27 posłów opozycji. Na sali plenarnej w chwili głosowania brakowało też kilku posłów partii rządzącej. Klubu PO-KO, na wniosek rzecznika dyscyplinarnego, ukarał nieobecnych na porannych głosowaniach posłów klubu Koalicji Obywatelskiej najwyższą karą finansową. Parlamentarzyści muszą zapłacić  1 tys. zł. kary. Wyciągnięcie konsekwencji zapowiada także Lewica.

– Nie usprawiedliwiam ich. Siebie też nie - jak coś nawalę, ale źródłem problemu nie są dziś posłowie, którzy dali ciała. Większość parlamentarna chce tej ustawy - i to istota problemu – stwierdził Donald Tusk

Pełniący obecnie funkcję przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej zaznaczył, że opozycja powinna "włączyć kreatywne myślenie".

– Tego trochę brakuje dziś opozycji - i emocje. Znam tych ludzi, oni naprawdę kochają Polskę, ale za diabła tego czasami nie widać w ich reakcjach, sposobie mówienia – podkreślił Tusk.