„Jednym z ważniejszych elementów (...) będzie pierwsza tablica upamiętniająca kłirowe ofiary II Wojny Światowej (...)” – czytamy na stronie UM Warszawa. To niestety nie żart, ale inwestycja Rafała Trzaskowskiego dla mieszkańców stolicy. Na pewno z utęsknieniem na nią wszyscy czekali.
Nowa placówka będzie znajdować się przy ul. Marszałkowskiej. Co w niej będzie? Rozmaite dokumenty, świadectwa i artefakty dotyczące tęczowej „społeczności”. Część materiałów zaprezentowano już w miniony czwartek podczas konferencji prasowej.
„Maszyna do pisania Tadeusza Olszewskiego, poety i prozaika, działacza Warszawskiego Ruchu Homoseksualnego, oraz maszynopis jego “Zatoki ostów 2”. Akt nominacji poselskiej Anny Grodzkiej, pierwszej osoby transpłciowej wybranej do polskiego parlamentu w 2011 r. 12-metrowa tęczowa flaga, uszyta w 2006 roku przez Michała Pawlęgę, Krzysztofa Kliszczyńskiego oraz osoby wolontariackie Stowarzyszenia Lambda, w ramach sprzeciwu wobec zakazu zorganizowania Parady Równości w Warszawie” – czytamy na stronie urzędu miasta.
Obecna na konferencji prasowej wiceprezyden Warszawy, Aldona Machnowska-Góra wyraziła zadowolenie, że w muzeum w stolicy będzie trzecią tego typu placówką w Europie. Ideologię, która niszczy naturalną tożsamość płciową dzieci i młodzieży nazwała „tożsamością i historią miasta”. W sytuacji, kiedy wiele krajów wycofuje się z fałszywej ideologii – np., brytyjskie Ministerstwo Edukacji zamierza zakazać promowania ideologii płci w szkołach publicznych, ustalić wytyczne dotyczące edukacji seksualnej w zależności od wieku i chronić prawa rodzicielskie – Polska promuje ją w sferze publicznej, dodatkowo łącząc ją z historią i tożsamością miasta! Co gorsze, albo najgorsze, to owe muzeum będzie pełniło rolę … edukacyjną. „Jednym z ważniejszych elementów (...) będzie pierwsza tablica upamiętniająca kłirowe ofiary II Wojny Światowej (...)” – podkreślała Joanna Ostrowska, zajmująca się tematyką związaną z przemocą seksualną w czasie II wojny światowej i zapomnianymi ofiarami nazizmu.
W sytuacji, kiedy z wystawy w gdańskim Muzeum II Wojny Światowej usuwani są narodowi bohaterowie: bł. Ulmowie, o. Kolbe i rotmistrz Pilecki, takie zapowiedzi są delikatnie mówiąc wydają się być nie na miejscu.
„Otwarcie Queer Muzuem to kolejny przykład próby zdominowania sfery publicznej przez lobby LGBT. Co więcej, realizowanie homoideologii prowadzi do demoralizacji dzieci i młodzieży oraz do zaburzenia sfery płciowej u dorastających ludzi. Władze miasta dając przyzwolenie na powstanie placówki na cześć patologicznego ruchu, przyczyniają się do realizacji krzywdzącej agendy” – komentuje na swojej stronie Fundacja Życie i Rodzina.
Widać Trzaskowski chce za wszelką cenę zalać Warszawiaków tęczową ideologią, tak by nie mogli już nic innego widzieć prócz tęczowej ideologii. Zapomniał o jednym, coraz więcej mieszkańców stolicy powoli już ma dość tej tępej, bolszewickiej narracji i z ludzkim niesmakiem patrzy na to, jak szerzy się ową ideologię.