Przejdź do treści
Republika Program „Hity w sieci” tuż po Wydaniu Specjalnym
16:39 DRK: 19 ofiar śmiertelnych powodzi po ulewnych deszczach w Kinszasie
16:01 Francja: Strzelanina w obozie dla migrantów. Jedna osoba nie żyje
15:44 Szwecja: W Sztokholmie protest przeciwko spotkaniu światowej elity - Grupy Bilderberg
15:13 ZEA: Pożar w wieżowcu w Dubaju, ewakuowano ponad 3800 osób
14:57 Ukraina: Odbyła się kolejna wymiana jeńców z Rosją
14:40 Krzysztof Bosak: chcemy państwa narodowego
14:39 Iran: władze poważnie rozważają zamknięcie strategicznej Cieśniny Ormuz
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z posłem Markiem Jakubiakiem. 16 czerwca, godz. 18:00. Hotel i Restauracja "Pelikan" ul. Wierzbińska 58, Aleksandrów Łódzki
Wydarzenia Klub Gazety Polskiej w Piotrkowie Tryb. zbiera podpisy poparcia dla referendum w sprawie odwołania Prezydenta i Rady Miasta i sprzeciwu wobec nielegalnej imigracji Piotrków ul. Konarskiego. Poniedziałek-piątek w godz. 11-18
Wydarzenie Klub GP Gdańsk II organizuje 21 czerwca (sobota) piknik patriotyczny w Rekownicy (gmina Nowa Karczma), odjazd autokaru spod ECS w Gdańsku o godzinie 15:15, w programie msza św. dziękczynna za wybór prezydenta, koncert Andrzeja Kołakowskiego
Wydarzenie Dorota Arciszewska-Mielewczyk i Kluby Gazety Polskiej w Gdyni i Wejherowie zapraszają na spotkanie z Posłami Dariuszem Mateckim i Mariuszem Goskiem które odbędzie się 27.06 o g. 17:30 w Gdyni, w budynku Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości ul. 10 lutego 33
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Słupsku zaprasza na marsz przeciwko masowej migracji, 22 czerwca, godz. 16.00, Bulwary Słupskie MDK
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

UJAWNIAMY: Rafał Trzaskowski kryje szkolnego kolegę, który jest oskarżonym w procesie dotyczącym śmierci nastolatki

Źródło: Facebook/Tomasz Mencina

Tomasz Mencina to jeden z najbliższych współpracowników prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Za szkolnym kolegą włodarza stolicy ciągnie się kilka niewyjaśnionych spraw, a aktualna dotyczy śmierci 16-letniej Magdy K. Proces trwa od 3 lat w Sądzie
Rejonowym dla Warszawy Żoliborza. Mimo tego, Trzaskowski powołał mającego zarzuty karne Mencinę na swojego zastępcę. Od pół roku ratusz nie odpowiada na pytania Republiki w tej sprawie. Milczy też sztab Trzaskowskiego, a on sam nie reagował na prośby rodziców dziewczynki, chociaż ci wielokrotnie zabiegali o wspólne spotkanie. Z możliwości odniesienia się do sprawy nie skorzystał również wiceprezydent Mencina, który do tej pory nie przeprosił rodziny Magdy - pisze dziennikarz Republiki Marcin Dobski.

Dziewczynka zginęła przez urzędników pod kołami samochodu

Prawą ręką prezydenta Warszawy jest wiceprezydent Wioletta Paprocka, która jest też szefową sztabu wyborczego Trzaskowskiego, ale drugim najbliższym jego współpracownikiem w ratuszu jest Tomasz Mencina. Obaj panowie znają się doskonale od lat, bo chodzili razem do Szkoły Podstawowej Nr 158 im. Jana Kilińskiego w Warszawie , przy ul. Ciasnej 13. Jak podawał ratusz, Mencina "zarządza i koordynuje pracę następujących komórek organizacyjnych: Biura Infrastruktury, Biura Ładu Korporacyjnego i Biura Zarządzania Ruchem Drogowym, Biura Mienia Miasta i Skarbu Państwa, Biura Geodezji i Katastru". 

Mencina niemal całe zawodowe życie związał ze stołecznym samorządem. Pełnił obowiązki dyrektora gabinetu prezydenta miasta, w czasie gdy Wioletta Paprocka, szefowa gabinetu, odpowiadała za prace sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej w kampanii parlamentarnej i samorządowej. Wówczas był równocześnie zatrudniony w spółce Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, którą nadzoruje prezydent miasta.

Mencina jest zamieszany w kilka w budzących ogromne wątpliwości historii, które opisujemy w dalszej części artykułu. Najważniejsza i najbardziej bulwersująca jest ta, która dotyczy śmierci 16-letniej dziewczynki. Cofnijmy się do 31 marca 2017 roku. Magda K. zginęła w wyniku błędów urzędników. Dziewczynka jechała na rolkach 150-metrową ścieżką na Skarpie Wiślanej w dzielnicy Bielany, w Parku Stawy Kellera. Ścieżka łączy położoną na górze ulicę Kolektorską z biegnącą dołem ulicą Gdańską.

Skąd miała wiedzieć, że asfaltowa alejka biegnąca po łuku stromej skarpy jest niedokończona i dosłownie "urywa się" bezpośrednio przed jezdnią? To na tej ulicy Magda przewróciła się, kiedy pod jej nogami nagle skończył się asfalt i zginęła pod kołami rozpędzonego samochodu. Ścieżka nie była ukończona - ani formalnie, ani faktycznie. Projekt organizacji ruchu wciąż czekał na zatwierdzenie, a na obu końcach brakowało tak zwanych "włączeń" - asfalt był przerwany.

Przerzucanie odpowiedzialności na ofiarę 

Dlaczego dopuszczono w ogóle do tej inwestycji i ją odebrano? Była ona niezgodna z prawem budowlanym, standardami projektowymi, miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego i Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego, a nawet wnioskiem do budżetu obywatelskiego, na realizację którego powołuje się Urząd Dzielnicy. Projekt był negatywnie zaopiniowany przez inżyniera ruchu m.st. Warszawy.

 Budził również zastrzeżenia pełnomocnika m.st. Warszawy do spraw Komunikacji Rowerowej, a Audyt Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ścieżki - dokonany na wniosek m.st. Warszawy już po wypadku i po jej ukończeniu – w dalszym ciągu stanowił o konieczności jej przebudowy z uwagi na kwestie bezpieczeństwa.

 – To wszystko są fakty, mające potwierdzenie w aktach spraw sądowych, które już od niemal 8 lat prowadzimy wspólnie z rodzicami Magdy, którzy za cel swojego życia postawili sobie walkę o sprawiedliwość, dobre imię córki i wyjaśnienie przyczyn zaistniałej tragedii. Rodzice Magdy nie chcą, by kolejni rodzice musieli przeżywać tego co oni – mówi Republice mec. Mateusz Nowicki, pełnomocnik rodziców nieżyjącej dziewczynki.

 – Nie bez przyczyny mówię o dobrym imieniu Magdy. Niezmiernie przykre dla jej rodziców były bowiem działania dzielnicy Bielany m.st. Warszawy, której burmistrzem w momencie wypadku był Tomasz Mencina, zmierzające do przerzucenia odpowiedzialności za wypadek na jego ofiarę, czyli właśnie Magdę – kontynuuje mec. Nowicki. Miasto w oficjalnych komunikatach prasowych dotyczących wypadku, tworzyło narrację brzmiącą: „trzeba wiedzieć, że nie można jeździć na rolkach po ścieżkach rowerowych". 

Były to oficjalne wypowiedzi rzecznik prasowej Dzielnicy Bielany, Małgorzaty Kink. Ścieżka, na której zginęła Magda, nie była w trakcie wypadku ścieżką rowerową, gdyż nieukończona nie posiadała żadnych oznaczeń na to wskazujących. Była to zatem zwykła alejka w parku, po której można poruszać się na rolkach. – Kolejnym ciosem dla rodziny był fakt, że dzielnica zarządzana przez Burmistrza Tomasza Mencinę, przez półtora roku nie przekazała dokumentów dotyczących wypadku swojemu ubezpieczycielowi, chociaż rodzice wielokrotnie o to prosili – mówi mec. Nowicki. 

Kiedy urząd stracił Tomasz Mencina, okazało się, że pisma kierowane przez rodziców Magdy do ubezpieczyciela za pośrednictwem dzielnicy - nigdy urzędu nie opuściły, a ubezpieczyciel przez blisko dwa lata nie był świadomy zaistnienia wypadku. – Tomasz Mencina, do dzisiaj nie przeprosił rodziny za wypadek, tak jakby jego zaistnienie pozostało bez związku z działaniem podległego mu personelu. Na taki gest zdobył się natomiast nowy Burmistrz Dzielnicy, co dla bliskich zmarłej Magdy miało ogromną wagę – opowiada pełnomocnik rodziny dziewczynki.

Oskarżony zamieszany w aferę reprywatyzacyjną 

Wśród obrońców Menciny podczas procesu, który toczy się w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Żoliborza, jest mec. Łukasz Matyjas, ale też mec. Grzegorz Romanowski z Kancelarii Romanowski i Wspólnicy. Kancelaria ta w latach 2017-2020 świadczyła usługi dla Dzielnicy Bielany, gdy burmistrzem był m.in. Mencina. Prof. Michał Romanowski, brat Grzegorza, podczas procesu przedstawił opinię prawną dotyczącą bezzasadności zarzutów dla Menciny. Sąd nie przychylił się do tej opinii. Jak relacjonuje przebieg procesu mec. Nowicki, obrońcy oskarżonego przyjęli strategię, która ma na celu zrzucenie odpowiedzialności z barków Menciny na jego ówczesnych podwładnych. 

Na razie bez sukcesu. Na ławie sądowej - oprócz Menciny - zasiada drugi znany samorządowiec, który też jest oskarżonym o "niezapewnienie bezpiecznego użytkowania obiektu budowlanego". To były wiceburmistrz Bielan Artur W., na którym ciążą równolegle zarzuty korupcyjne z okresu, gdy pełnił funkcję burmistrza dzielnicy Włochy. Obu grozi grzywna, ograniczenie wolności lub kara do dwóch lat więzienia. Po trzy lata więzienia grozi natomiast Tomaszowi G. z urzędu dzielnicy i Waldemarowi K. z Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg. 

Przy okazji Artura W. trzeba wyjaśnić, że jego nazwisko pojawia się w aferze reprywatyzacyjnej. Na początku grudnia 2019 roku okoliczności zwrotu działki przy ul. Bema 76 zaczęła badać Komisja Weryfikacyjna, kierowana przez Sebastiana Kaletę, wiceministra sprawiedliwości. 28 stycznia br. przesłuchiwany był w tej sprawie… Jerzy P. Ujawnił, że były burmistrz dzielnicy Włochy rozmawiał z nim na temat działki przy ul. Bema 76. „(…) Artur W. podczas imprezy towarzyskiej, bodajże to była też szersza impreza jeżeli chodzi o wydział spraw dekretowych, w bardzo złym stanie nietrzeźwości, (...) zapytał się, czy mam taką sprawę [działki przy ul. Bema 76 - red.]. Zapytał się na jakim jest etapie. Powiedziałem, że jeżeli dobrze pamiętam sprawa jest bardzo rozwojowa, jest już praktycznie na etapie zakończenia. 

Zapytał się, czy można ją przyśpieszyć, powiedziałem, że nie ma takiego powodu, żeby przyśpieszyć” - stwierdził Jerzy P. Sprawę badała Prokuratura Regionalna we Wrocławiu, która postawiła Arturowi W. zarzuty wręczenia 10 tys. zł w gotówce warszawskiemu urzędnikowi zajmującemu się reprywatyzacją, czyli właśnie Jerzemu P. Miało to być wynagrodzenie za pomoc w uzyskaniu pozytywnej dla jednego z deweloperów decyzji dotyczącej atrakcyjnej działki na warszawskiej Woli przy ul. Bema 76. 28 czerwca ubiegłego roku akt oskarżenia przeciwko Arturowi W. i dziewięciu innym osobom, w tym byłym urzędnikom stołecznego Ratusza. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Warszawie. Jak do sprawy wypadku i swojej odpowiedzialności odnosi się Mencina? Na prośbę o kontakt i wypowiedź do artykułu Republiki w ogóle nie zareagował.

– Decyzję o postawieniu mi zarzutów prokuratura podjęła całkowicie bezpodstawnie już w lipcu 2019 roku, pomimo braku przesłuchania w sprawie osób, które odpowiadały za przygotowanie i realizację przedmiotowej inwestycji - komentował w 2021 roku były burmistrz Mencina. 

– Dopiero na mój wniosek przez ostatnie półtora roku w postępowaniu zostały przeprowadzone dowody z przesłuchania kilkunastu świadków. Z ich zeznań nie wynikają jakiekolwiek nieprawidłowości w realizacji inwestycji, której dotyczy sprawa. Tym bardziej żaden z przesłuchanych w sprawie świadków nie wskazywał, abym w jakikolwiek sposób ingerował w sposób realizacji inwestycji, którą realizował wydział nadzorowany przez innego członka zarządu. 

Według Menciny prokuratura całkowicie zignorowała zarówno wszystkie zgłoszone przez niego i przeprowadzone w sprawie dowody, jak i wnioski powołanego przez siebie biegłego, który w wydanej w sprawie opinii wyraźnie wskazywał, że osób odpowiedzialnych za ewentualne nieprawidłowości przy budowie drogi rowerowej należy szukać w wydziale infrastruktury, a nie w biurze burmistrza. Gronkiewicz-Waltz i Trzaskowski traktowali rodziców tragicznie zmarłej dziewczynki jak powietrze. Jak czytamy w dokumentach, które państwo K. składali do ratusza, aż 18 razy prosili oni o: "umożliwienie spotkania z Pana poprzedniczką na urzędzie, Panem oraz Pana zastępcami". 

Dalej czytamy: "Tak duża liczba złożonych bezskutecznie próśb o spotkanie aż nazbyt dobitnie ilustruje Państwa stosunek do nieszczęścia - śmiertelnego wypadku, jakiemu uległa nasza małoletnia córka Magdalena - do którego by nie doszło, gdyby nie zaniedbania urzędników miejskich. Brak odpowiedzi wskazuje, że woli Pan dostać grzywnę przewidzianą w ustawie niż ujawnić obraz kompromitujący Pana i Pańskie otoczenie. Modus operandi: ,,Nie mam pańskiego płaszcza. l co mi pan zrobi?" jest - jak widać - przyjętym przez Ratusz sposobem reagowania na problemy mieszkańców, którzy Pana wybrali. Problemy, których źródłem są zaniedbania Ratusza".

Naraził miasto na wielomilionową stratę i... dostał strategiczną posadę

Opisana przez Republikę sprawa jest najbardziej bulwersująca, ale to nie pierwsza afera z udziałem Menciny. Na chwilę wróćmy do 2009 roku, do afery z budową Areny Ursynów. Wówczas Mencina był burmistrzem Dzielnicy Ursynów i odpowiadał za budowę hali sportowej. 

Kierowany przez Mencinę zarząd odpowiadał za niegospodarność ogromnych rozmiarów. Na początku tego roku (2009-red.) okazało się, że nie ma szans na egzekucję odszkodowania od Mostostalu Eksport, który realizował tę budowę. Za opóźnienie ukończenia hali widowiskowo-sportowej przy Pileckiego ta firma była winna miastu 74 mln zł z tytułu tzw. kar umownych. Miasto straciło więc 74 mln złotych, bo ursynowscy urzędnicy przegapili terminy i sprawa przedawniła się.

Następnie sąd zasądził, że Mostostal ma zapłacić 120 mln zł miastu, ale to zdecydowało się na ugodę i ostatecznie zgodziło się na 7,1 mln zł. Ratusz kierowany przez Hannę Gronkiewicz-Waltz zmusił Mencinę do rezygnacji (rządził w latach 2006-2009). – Bo na nim spoczywała odpowiedzialność polityczna za przegraną sprawę z Mostostalem – mówiła Gazecie Wyborczej Małgorzata Kidawa-Błońska, ówczesna szefowa warszawskiej PO.

Współodpowiedzialny za "Czajkę”

 To nie koniec. Tomasz Mencina był również dwukrotnie zatrudniony w MPWiK. Po raz pierwszy trafił do tej miejskiej spółki za rządów prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz, gdy musiał pożegnać się włąśnie z urzędem burmistrza Ursynowa. Było to właśnie po tym, gdy ponosił odpowiedzialność za aferę z Mostostalem. Pracował w MPWiK do 2015 roku, potem został burmistrzem Bielan, skąd odszedł w 2018 roku. 

Po raz kolejny do wodociągów Mencina trafił rok później, został członkiem zarządu MPWiK. Co ciekawe, Kancelaria Romanowski i Wspólnicy, która broni Mencinę przed sądem, od 2011 roku - na pewno do lipca 2021 roku - świadczyła usługi na rzecz Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Zakres usług dotyczył doradztwa prawnego i zastępstw procesowych. Wokół MPWiK wybuchła w 2020 roku afera. Chodziło o awarię rury przesyłowej do oczyszczalni ścieków "Czajka”. Była to kolejna w ostatnim czasie tak poważna usterka układu transportującego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do znajdującej się po prawej stronie Wisły oczyszczalni. Podobna miała miejsce w sierpniu ubiegłego roku. W związku z awarią z kolektora na Bielanach ścieki z lewobrzeżnej Warszawy płynęły do Wisły. 

Warszawski ruch miejski "Miasto Jest Nasze" w związku z tym domagał się od prezydenta Trzaskowskiego zdymisjonowania jego ówczesnego zastępcy Roberta Soszyńskiego i zarządu MPWiK oraz pociągnięcia ich do odpowiedzialności. W tym Menciny. Media wytykały władzom wodociągów sowite wynagrodzenia. Członek zarządu Mencina w kierownictwie spółki zasiadał od stycznia 2019 roku. Przez półtora roku jego zarobki wyniosły 235 516,59 zł. Dodatkowo, zasiadał w tym czasie w radzie nadzorczej innej miejskiej spółki – Pałacu Kultury i Nauki (za to dodatkowo zainkasował 42 564,46 zł). Po tym jak Trzaskowski powołał Mencinę na wiceprezydenta Warszawy, to ten z funkcji członka zarządu MPWiK trafił do rady nadzorczej tej spółki miejskiej, gdzie trwa do dziś. 

Marcin Dobski

Źródło: Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

SPRAWDŹ TO!

Kolejny SONDAŻ uderzający w Tuska. Polacy już go nie chcą!

Hreniak: Giertych i Sikorski obserwują, że Tusk straci władzę!

Ministerstwo zdrowia ogłasza czerwone alerty. To wina upałów

Kto współpracuje z Izraelem? Ataki w Iranie sieją strach i niepewność

Taśmy ujawniły przestępstwo? Romanowski reaguje zawiadomieniem!

Tomasz Kammel przerwał milczenie o życiu prywatnym! "Od 5 lat jestem w związku"

Afera taśmowa. Giertych już grozi. Chce zarzutów dla... dziennikarza Republiki

Jarosław Bieniuk pokazał syna. Kiedy on tak wyrósł? Jan ma już 14 lat!

Rocznica śmierci Stanisława Barei. Twórca „Misia” do dziś rozbawia Polaków

Dziennikarz WP demaskuje: fundacja działaczki Polski 2050 wygrywa konkurs, po czym się wycofuje

Politycy komentują nagranie Tuska i Giertycha

Fałszowanie wyborów? Poseł Kryj: To teatr dla najtwardszych

Syn brata Jarosława Sellina alarmuje: ojciec od roku w areszcie. „To areszt wydobywczy”

Amerykańska armia świętuje 250-lecie. Trump obchodzi urodziny

Taniej z Bliskimi? Już nie. PKP serwuje nową definicję „promocji”

Najnowsze

SPRAWDŹ TO!

Kolejny SONDAŻ uderzający w Tuska. Polacy już go nie chcą!

Taśmy ujawniły przestępstwo? Romanowski reaguje zawiadomieniem!

Tomasz Kammel przerwał milczenie o życiu prywatnym! "Od 5 lat jestem w związku"

Afera taśmowa. Giertych już grozi. Chce zarzutów dla... dziennikarza Republiki

Jarosław Bieniuk pokazał syna. Kiedy on tak wyrósł? Jan ma już 14 lat!

Hreniak: Giertych i Sikorski obserwują, że Tusk straci władzę!

Ministerstwo zdrowia ogłasza czerwone alerty. To wina upałów

Kto współpracuje z Izraelem? Ataki w Iranie sieją strach i niepewność