Niemieckie media nie poświęciły szczególnej uwagi wizycie prezydenta Andrzeja Dudy w Berlinie. Dziennikarze w komentarzach piszą o polskim prezydencie jako o „trudnym gościu” i „przyjaznym Niemcom eurosceptyku”.
Dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung wizycie polskiego prezydenta poświęcił komentarz. Peter Sturm zauważa w nim, że choć wizyta nie wywołała większej sensacji, należy ją uznać za udaną.
Sueddeutsche Zeitung zwraca uwagę na apel prezydenta Niemiec Joachima Gaucka do Europy o większą odwagę w rozwiązywaniu problemu uchodźców. Autorka tekstu Constanze von Bullion pisze, że Gauck oczekuje od swego polskiego odpowiednika „czegoś więcej niż tylko „nie” wobec ogólnoeuropejskiego podziału uchodźców według stałych kwot”. Autorka pisze o sceptycznej postawie Andrzeja Dudy ws. przyjmowania uchodźców do Polski.
Sueddeutsche Zeitung określa Dudę jako polityka „przyjaznego Niemcom i eurosceptyka”.
Berliński Der Tagesspiegel określił Andrzeja Dudę jako „trudnego gościa”. Christoph von Marshall w komentarzu pisze, że „pomimo istniejących różnic” obie strony apelowały o dalszą współpracę. Autor podkreśla, że i Gauck, i Duda rozwiali wątpliwości, że powrót PiS do władzy będzie oznaczał pogorszenie relacji polsko-niemieckich.
Berlińska gazeta zwróciła też uwagę na postulat Andrzeja Dudy dotyczący praw Polaków w Niemczech. Chodzi o pielęgnowanie polskiej kultury i języka.