Minister sprawiedliwości, a zarazem prokurator generalny Adam Bodnar, powołał nowego rzecznika. To prokurator Anna Adamiak, o której pisaliśmy kilka dni temu, gdy poinformowano o jej powrocie do Prokuratury Krajowej. Adamiak to jedna z dwóch prokuratorów, którzy kilkanaście lat temu, pomogli reżimowi Łukaszenki w aresztowaniu opozycjonisty - Alesia Bialackiego - do dziś będącego w więzieniu. Równocześnie w prokuraturze ruszyły czystki kadrowe, a spore grono osób - jak ustalił portal Niezalezna.pl - poszło na zwolnienie lekarskie lub urlopy, zapanował więc organizacyjny bałagan.
Prokurator Anna Adamiak oraz prokurator Krzysztof Karsznicki powrócili - decyzją Adama Bodnara - do Prokuratury Krajowej. O tym duecie było głośno jeszcze za poprzedniego rządu Donalda Tuska. W 2011 roku swoimi decyzjami ułatwili bowiem białoruskim służbom aresztowanie opozycjonisty Alesia Bialackiego. Działacz ten, od 2022 r. laureat Pokojowej Nagrody Nobla, do dziś siedzi w więzieniu.
O sprawę przywrócenia do pracy prokurator Adamiak - w kontekście sprawy przekazania przez nią dokumentów dotyczących Alesia Bialackiego stronie białoruskiej - Adama Bodnara zapytał dziennikarz Telewizji Republika.
"W tych decyzjach dotyczących przywracania kieruję się tym, że w 2016 r., została podjęta decyzja, że cały szereg osób utraciło status prokuratorów Prokuratury Krajowej, czy Prokuratury Regionalnej. Tu były różne przypadki. I tu mam absolutne zaufanie do pani prokurator i chcę z panią prokurator pracować. O ile wiem, prokurator Bilewicz także ma to zaufanie", odpowiedział Bodnar.
Nowy rzecznik Bodnara
Mało tego. Bodnar powołał Adamiak na swojego rzecznika. Na stronie Prokuratury Krajowej pojawił się komunikat prasowy informujący właśnie o tym powołaniu.
"Z dniem 29 stycznia 2024 roku na funkcję rzecznika prasowego Prokuratora Generalnego powołana została Pani prokurator Anna Adamiak. Na stanowisko prokuratora Prokuratury Krajowej Pani prokurator została powołana po raz pierwszy w 2001 r.", czytamy.
Dalej czytamy więcej o samej Adamiak. Jednak bez wzmianki o tym, co najważniejsze...
"W okresie pracy zawodowej Pani prokurator pełniła funkcję Dyrektora Biura Obrotu Prawnego z Zagranicą Prokuratury Krajowej. Była ekspertem Rady Europy i Unii Europejskiej w zakresie stosowania instrumentów współpracy międzynarodowej w sprawach karnych. Była osobistym przedstawicielem Premiera RP w Grupie Zadaniowej ds. Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej w Regionie Morza Północnego. Przez wiele lat Pani prokurator była oficerem łącznikowym władz polskich, powołanym do współpracy z Europejskim Komitetem ds. Przeciwdziałania Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniżającemu Traktowaniu. Odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz medalem za Zasługi dla Policji. Ponownie powołana na stanowisko prokuratora Prokuratury Krajowej w dniu 26 stycznia 2024 r.", brzmi dalsza część komunikatu.
Więcej w tekście na portalu Niezalezna.pl -> TUTAJ
Oprócz tamtej dwójki, w piątkowym komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości portal Niezalezna.pl wyłapała kolejne nazwisko. Jak czytamy, minister Adam Bodnar „przywrócił godność” prokuratorowi Prokuratury regionalnej w Warszawie Arturowi Kassykowi.
W 2011 roku portal Niezalezna.pl opisywał kulisy powoływania do Prokuratury Generalnej prokuratorów, którzy w czasie PRL prowadzili polityczne śledztwa przeciwko działaczom opozycji demokratycznej.
„Pod wnioskami o ich powołanie właśnie podpisał się wybrany przez Bronisława Komorowskiego szef Rady Prokuratorów Edward Zalewski, były PRL-owski prokurator. Co ciekawe, wcześniej ci prokuratorzy nie zostali przyjęci w korpus PG przez Andrzeja Seremeta” - pisała.
Na tamtej liście znalazł się Artur Kassyk. W jego krótkiej notce biograficznej czytamy:
„w czasach PRL był w grupie Wiesławy Bardonowej*, naczelnik Wydziału śledczego Prokuratury Wojewódzkiej w Warszawie. Bardonowa i podlegli jej prokuratorzy ( w tym A. Kassyk) zajmowali się sprawami politycznymi, w pełni wykonując ówczesne partyjne dyrektywy i wytyczne SB.Artur Kassyk oskarżał m.in. w 1986 r. Jacka Szymanderskiego, rzecznika NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych. Zdaniem prokuratora Szymanderski dopuścił się działania mających na celu wywołanie niepokojów społecznych: „oskarżony wziął udział w audycji BBC z okazji tygodnia więźnia politycznego, w której powiedział, że w polskich więzieniach są gwałcone prawa człowieka”. W 1990 roku Artur Kassyk został zweryfikowany negatywnie – odwołał się od tej decyzji i komisja zmieniła decyzję. Od lat pracuje w pionie zajmującym się zwalczaniem zorganizowanej przestępczości. Rok temu, po powstaniu Prokuratury Generalnej nie został powołany w skład Korpusu PG”.
*Wiesława Bardonowa - polska prawniczka, prokurator oskarżająca w procesach politycznych od lat 60. Była naczelnikiem Wydziału Śledczego prokuratury wojewódzkiej w Warszawie w latach 80. Całkowicie dyspozycyjna wobec SB i ówczesnych władz, czarna postać prokuratury drugiej połowy PRL. Wraz z grupą podległych jej prokuratorów (m.in. Artur Kassyk) zajmowała się sprawami politycznymi, w pełni wykonując ówczesne partyjne dyrektywy. Odeszła z pracy w prokuraturze we wrześniu 1990, nie poddając się weryfikacji. Nie poniosła konsekwencji swoich czynów. Zmarła 29 stycznia 2016 r. w Warszawie, pochowana na cmentarzu na Starych Powązkach.Najnowsze
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!