Niech idzie do tego Lidla po te ośmiorniczki – w ten sposób prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz skomentowała słowa Radosława Sikorskiego o rezygnacji Ewy Kopacz z funkcji szefa partii.
– W PO potrzebne jest nowe przywództwo. Jestem przekonany że Ewa Kopacz będzie wiedziała, co w takiej sytuacji zrobić – mówił były marszałek Sejmu komentując wyniki wyborów parlamentarnych w których Platforma utraciła władzę.
Zdania co do losów Ewy Kopacz są jednak podzielone. Przeciwnicy jej usunięcia wykazują dziś zdecydowanie chłodny stosunek do słów Sikorskiego. Cezary Grabarczyk uznał dziś, że Sikorski jest w traumie i wciąż przeżywa. Zalecił mu, żeby napił się zimnej wody i ochłonął. Jeszcze mniej dyplomatyczna była prezydent Warszawy. – Niech idzie do Lidla po ośmiorniczki – powiedziała krótko w komentarzu dla dziennikarzy.