Jana Olszewskiego poznałem w okresie bardzo trudnym, ale pełnym nadziei. Nam się wtedy jeszcze wydawało, że naszą, wielką, dobrą zmianą będzie Lech Wałęsa. Razem przygotowywaliśmy jego prezydenturę. Później bardzo mocno się zawiedliśmy. Każdy oczywiście był w innym miejscu, ale dokładnie pamiętam te wydarzenia. Pragnę podkreślić, że rząd pana Jana Olszewskiego był pierwszym rządem suwerennej Polski. Był to rząd demokratyczny, wybrany w wolnych wyborach. To był mój rząd, mój premier, mój program. Myślę, że dziś powie tak większość Polaków. Niech te słowa dziś wybrzmią, bo to się śp. premierowi zdecydowanie należy.

Jan Olszewski należał do pokolenia, które wychowało się w II RP. Właśnie ten fakt zaważył na wyborach, które podejmował w czasie PRL. Potrafił bronić tych, którzy na to zasługiwali. Był tym politykiem, który wiedział, że Polacy zasługują na to, aby być niepodległym narodem. Chciał, aby Polska wyzwoliła się z komunistycznego ograniczenia i była państwem autentycznie reprezentującym polskie interesy. Właśnie taki był Jan Olszewski. To był prawdziwy demokrata. Jako premier rządu zdał sobie sprawę, że demokracja to forma rządów, której podstawą musi być system oparty na wartościach niepodległościowych. Pamiętam również moje rozmowy z premierem Janem Olszewskim o zbrodni na ks. Jerzym Popiełuszce. Te rozmowy są dla mnie bardzo ważne.

 

Więcej wspomnień o Janie Olszewskim także w najnowszej "Gazecie Polskiej Codziennie"

 

Serdecznie polecamy weekendowe wydanie „Codziennej”.

Więcej jak zawsze na naszej stronie https://t.co/1HYRtWiDJA #GPC pic.twitter.com/GxI78q9a8T

— GP Codziennie (@GPCodziennie) 9 lutego 2019

Marlena Nowakowska / Gazeta Polska Codziennie