– PiS zaproponuje, aby komisja śledcza ds. Amber Gold liczyła 11 osób i zasiadali w niej przedstawiciele wszystkich klubów parlamentarnych – mówił dziś na konferencji prasowej wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Wcześniejsza propozycja zakładała 9-osobowy skład, co dawało możliwość uczestniczenia w niej tylko trzem największym klubom – PiS-owi, PO, i Kukiz\'15. Po zmianach w komisji zasiądą także reprezentanci mniejszych ugrupowań.
– Po namyśle chcielibyśmy jednak, żeby mniejsze kluby też mogły uczestniczyć w rozliczeniu tej ponurej afery – powiedział Terlecki.
Na posiedzeniu Prezydium Sejmu PiS zaproponuje, by komisja liczyła 11 osób i wszystkie kluby sejmowe miały w niej swą reprezentację.
Wniosek o komisję śledczą ws. Amber Gold
– Prace komisji będą w niewielkim zakresie, albo w ogóle nie będą pokrywały się z tym, co robi obecnie sąd. Sąd karny interesuje to, czy osoby z zarzutami popełniły przestępstwo, a komisje śledczą interesuje to, jak dochodzi do tego, że szereg instytucji w tym kraju w ogóle nie podjęło żadnych działań i umożliwiło dwójce młodych osób doprowadzenie do takiego stanu – mówiła Małgorzata Wassermann w rozmowie z dziennikarzami.
