Jeżeli faktycznie było tak, że wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego współpracuje i współpracował z przedstawicielami Komisji Europejskiej, to okazuje się, że jest jej tajnym współpracownikiem – stwierdził w rozmowie z Telewizją Republika poseł PiS Dominik Tarczyński.
Parlamentarzysta odniósł się w ten sposób do informacji podanych przez portal wPolityce.pl. Według doniesień serwisu, szef TK prof. Andrzej Rzepliński oraz prof. Stanisław Biernat (wiceprezes TK - red.) i sędzia TK w stanie spoczynku Mirosław Wyrzykowski mieli od kilku tygodni spotykać się z wysłannikami wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, a do Brukseli były przesyłane "instrukcje" dotyczące "obsługi" projektu o Trybunale autorstwa PiS z 29 kwietnia.
Działania sędziów Trybunału ostro skrytykował poseł partii rządzącej Dominik Tarczyński, stwierdzając, że do KE przesyłano szczegółowe instrukcje dotyczące tego, jak zwalczać ustawę o TK przygotowaną przez PiS. – To jest absolutny skandal. Apolityczni sędziowie nagle są bezpośrednio zaangażowani w politykę. To jest niedopuszczalne, ale musimy czekać na rozwój wypadków i na to, czy faktycznie taka sytuacja miała miejsce – podkreślił Tarczyński.
Wiceszef KE Frans Timmermans ma przyjąć dziś opinię podsumowującą 4-miesięczny dialog Komisji z władzami Polski w związku z kryzysem wokół Trybunału Konstytucyjnego. Jak już wiadomo, opinia ma być wobec Warszawy krytyczna. Według nieoficjalnych doniesień Polskiego Radia, dzisiejszy termin publikacji dokumentu nie jest jednak przesądzony, ponieważ dialog z polskim rządem wciąż trwa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Winnicki: Powinniśmy pokazać Komisji Europejskiej gest Kozakiewicza