Legutko, szef delegacji PiS w PE, został na stanowisko przewodniczącego frakcji wybrany ponownie.

W grupie - jak relacjonował Legutko dziennikarzom po spotkaniu - zapadła decyzja, że potrzebna jest równowaga na kierowniczym stanowisku i stąd decyzja o dwóch przewodniczących. "To się sprawdziło w poprzedniej kadencji, gdy bardzo dobrze współpracowało mi się z Brytyjczykiem Syedem Kamallem. Znamy się z Raffaelem Fitto, to doświadczony polityk" – zaznaczył.

Stanowiska wiceprzewodniczących objęli: Derk Jan Eppink (Holandia), Daniel Hannan (Wielka Brytania), Assita Kanko (Belgia), Peter Lundgren (Szwecja), Hermann Tertsch del Valle-Lersundi (Hiszpania) i Roberts Zile (Łotwa). Skarbnikami zostali europoseł PiS Kosma Złotowski oraz bułgarski polityk Angeł Dżambazki.

Podczas spotkania frakcja zarekomendowała również kandydatów na stanowiska przewodniczącego i wiceprzewodniczącego PE - zostali nimi odpowiednio czeski europoseł Jan Zahradil oraz eurodeputowany PiS Zdzisław Krasnodębski. Kandydatem na kwestora PE został ponownie europoseł Karol Karski (PiS). Wyboru na te stanowiska Parlament dokona podczas pierwszej sesji plenarnej nowej kadencji, na początku lipca w Strasburgu.

Grupa EKR zdecydowała także o przyjęciu nowych członków, europosłów z hiszpańskiej konserwatywnej partii VOX. W rezultacie frakcja liczy obecnie 63 posłów z 15 krajów.

"Cieszę się również z rozpoczęcia współpracy z członkami partii VOX, którzy zostali powitani dzisiaj w naszej grupie" - mówił Legutko. Podkreślił, że wszystkie delegacje będą wspólnie "działać na rzecz reformy UE, aby działała skuteczniej i respektowała wolę wszystkich państw członkowskich, a nie tylko tych największych, które zgadzają się z obecnym status quo".