W najbliższą sobotę 8 lutego o godz. 12 przed Trybunałem Konstytucyjnym w Warszawie odbędzie się demonstracja poparcia dla reformy wymiaru sprawiedliwości. Jak podkreślają organizatorzy, ma być ona wyrazem przywiązania do państwa prawa, suwerenności i konstytucji.

Wśród osób popierających demonstrację jest wielu przedstawicieli środowisk patriotycznych, niepodległościowych, prawniczych, pokrzywdzonych przez polski wymiar sprawiedliwości, a także legendarnych opozycjonistów z czasów PRL. Za reformą sądownictwa opowiedzieli się m.in.: przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda, sędzia Bogusław Nizieński, obrońca opozycjonistów w PRL mec. Piotr Łukasz Andrzejewski, bard Solidarności Jan Pietrzak, narodowiec Marian Kowalski, senator Bogdan Pęk, a także działacze antykomunistyczni, m.in.: Krzysztof Wyszkowski, Andrzej Gwiazda i Joanna Duda-Gwiazda, Adam Borowski, Ryszard Majdzik, Adam Słomka, Stanisław Fudakowski, Andrzej Rozpłochowski oraz wielu innych.

„Codzienna” poprosiła o komentarz w tej sprawie jednego z wyżej wymienionych obrońców polskich wartości. – Warto zwrócić uwagę na to, że wczoraj obchodziliśmy rocznicę rozpoczęcia rozmów przy Okrągłym Stole, po których prezydentem został Wojciech Jaruzelski. Ja od początku mówiłem, że jest to błąd. Ta data to kolejny powód, aby manifestacja się odbyła. Nie można się cofnąć, to środowisko musi wreszcie zostać oczyszczone – mówi „Codziennej” Krzysztof Wyszkowski. – Polska suwerenność musi być wspierana, wzmacniana, rozwijana. Kilka dni temu w Polsce z wizytą przebywał prezydent Francji Emmanuel Macron, który strofował Polskę, że bezwzględnie musimy słuchać instytucji europejskich. Od czołowych polityków brukselskich słyszymy, że w ciągu kilku lat powstaną Stany Zjednoczone Europy, czyli Polska będzie realizowała interesy silniejszych, np. Niemców. Nie możemy na to pozwolić i musimy bronić naszej niezależności – dodał legendarny opozycjonista.

Środowisko Strefy Wolnego Słowa serdecznie zaprasza wszystkich na sobotnią manifestację. Spotkajmy się w jak najliczniejszym gronie, aby walczyć o sądy, w których na pierwszym miejscu stawia się sprawiedliwość, a nie przynależność społeczną.

Więcej na ten temat w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".

Autor: Jan Przemyłski.