Decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego potwierdziła cały szlak bojowy gen. Wojciecha Jaruzelskiego, który zawsze był wierny tamtemu systemowi – mówił w programie "Polska Na Dzień Dobry" prof. Bogusław Kopka, wykładowca Politechniki Warszawskiej.
Historyk podkreślił, że po 1945 r. Moskwa umiejętnie dobierała kierownicze kadry w państwach satelickich. – To właśnie Wojciech Jaruzelski był tą zaufaną osobą, która miała realizować w Polsce interesy Kremla – zaznaczył. Prof. Kopka przypomniał też, że stan wojenny wprowadzono nielegalnie.
W 2011 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż decyzje ówczesnych władz komunistycznych są nieważne z mocy prawa, ponieważ WRON i Rada Państwa złamały polską konstytucję i umowy międzynarodowe. – Mało kto o tym pamięta, ale wszystkie osoby, które w tamtym czasie zostały poszkodowane z punktu widzenia politycznego i gospodarczego, mają prawo domagać się zadośćuczynienia od skarbu państwa – oświadczył prof. Kopka.
Z kolei prof. Janusz Odziemkowski, historyk i wykładowca UKSW, przekonywał, że sprawy z przeszłości nie mogą pozostać nierozstrzygnięte. – Konieczne jest osądzenie wszystkich zbrodni komunistycznych, z którymi nasz wymiar sprawiedliwości w ogóle sobie nie poradził. Dziś mamy dopiero szansę na zbudowanie własnej polityki historycznej, która - jeśli jest odpowiednia i długofalowa - może przynieść wspaniałe owoce – ocenił.
CZYTAJ TAKŻE:
Kik: Hasło dekomunizacji głoszą ci, którzy chcą ukryć swoje prawdziwe intencje
34 lata temu w Polsce wprowadzono stan wojenny. IPN: Zapalmy Światło Wolności