Szykują się spore zmiany na kierowniczych stanowiskach w polskim więziennictwie. Rzecznik Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej, kpt. Arleta Pęconek, przypomina, że takie odmłodzenie kadry kierowniczej należy traktować jako proces naturalny. Andrzej Kołodziejski, przewodniczący Zarządu Okręgowego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa w Katowicach przypomina, że SW nie została po transformacji ustrojowej w ogóle zlustrowana.
W dniach 3 i 4 stycznia 2017 r. dyrektorzy Okręgowych Inspektoratów Służby Więziennej mieli spotkać się z Dyrektorem Generalnym SW, gen. Jackiem Kitlińskim. Jak informuje nasze źródło, były to gabinetowe rozmowy w cztery oczy, podczas których dyrektorzy OISW otrzymywać mieli listy z nazwiskami dyrektorów Zakładów Karnych i Aresztów Śledczych w danych okręgu, a także specjalistów w OISW oraz kierowników działów i dowódców zmian w zakładach penitencjarnych, którzy zostali przyjęci do służby przed rokiem 1990.
Według informacji, do których dotarliśmy, wymienione na listach osoby miałyby do końca lutego 2017 r. czas na odejście ze służby. Działania mają być związane z szeroko pojętym odmładzaniem kadry kierowniczej w więziennictwie polskim. Sprawę skomentowała dla portalu TelewizjaRepublika.pl rzecznik Dyrektora Okręgowego Straży Więziennej w Warszawie, kpt. Arleta Pęconek, która powiedziała, że nie było żadnych poleceń nakazujących zwolnienia czy odwołania funkcjonariuszy.
- Jedyną możliwością zwolnienia funkcjonariusza ze służby to skorzystanie z art. 96 ust.2 pkt 3 ustawy o Służbie Więziennej tj. osiągnięcie 30 letniego stażu służby w Służbie Więziennej. Od 2015 roku z uprawnienia tego korzysta Dyrektor Generalny SW w stosunku do funkcjonariuszy Centralnego Zarządu Służby Więziennej. Praktyka ta jest w pełni akceptowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Podczas ostatniej odprawy dyrektorzy okręgowi zostali poproszeni o dokonanie stosownej analizy dotyczącej funkcjonariuszy legitymujących się 30 letnim stażem służby w SW oraz mających osiągnąć ten staż w niedługim czasie i rozważenie podjęcia odpowiednich decyzji wzorem Centralnego Zarządu Służby Więziennej. Wszystkie ewentualne decyzje, które będą podejmowane są w rękach właściwych przełożonych do spraw osobowych. Dyrektorzy i zastępcy dyrektorów, którzy są na stanowiska powoływani mogą być w każdym czasie odwołani i jest to uprawnienie właściwego przełożonego – powiedziała rzecznik.
Jak dowiadujemy się z informacji potwierdzonych przez kpt. Pęconek, w Straży Więziennej pracuje obecnie 226 funkcjonariuszy, którzy rozpoczęli służbę przed 1990 r., z czego 91 zajmuje kierownicze stanowiska, w tym 56 stanowisk to stanowiska dyrektorów i zastępców dyrektorów jednostek organizacyjnych SW.
- Jako środowisko reprezentujące służbę stwierdzam, że najwyższy czas na podjęcie kroków. SW jako jedyna formacja mundurowa nie przeszła weryfikacji po transformacji ustrojowej. Nie dokonała się lustracja funkcjonariuszy Służby Więziennej. – powiedział dla Telewizji Republika Andrzej Kołodziejski, przewodniczący Zarządu Okręgowego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa w Katowicach.
W kwietniu 2016 r. minister sprawiedliwości podjął decyzję powołującą Zespół ds. opracowania rozwiązań reformujących Służbę Więzienną, choć już nieco wcześniej poruszano sprawę konieczności lustracji najważniejszych osób w polskim więziennictwie.