W dniu kiedy rząd Beaty Szydło składa projekt ustawy wprowadzającej program "Rodzina 500 plus", szef klubu PO zapowiedział powstanie odrębnego projektu prorodzinnego autorstwa PO i krytykuje PiS za ... wycofywanie się z programu pomocy rodzinie.
– 500 plus popularny program, standard w kampanii wyborczej. Dzisiaj widzimy, że PiS się zaczyna z tego programu wycofywać – mówił Schetyna na konferencji prasowej w Jeleniej Górze.
Własny projekt pomocy rodzinie autorstwa PO
– My jako Platforma pracujemy, nasi eksperci pracują, aby w perspektywie najbliższych dwóch tygodni przedstawić projekt, ustawy, w którym przede wszystkim będziemy chcieli, będziemy mówić jak publiczne pieniądze mogą dobrze pracować na rzecz dzieci, nie powodować takiej sytuacji jaką proponuje dzisiaj PiS, który się z tego wycofuje i powoduje nie tylko bałagan, nie tylko nie dotrzymując terminów, ale także nie dotrzymując tego co mówił w kampanii wyborczej – zapowiadał szef klubu PO.
– Chcemy pokazać, że nie będzie skuteczności, ten program nie będzie skuteczny, jeżeli nie będzie elementem dobrej współpracy pomiędzy rządem a samorządami – dodał. Były minister tłumaczył, że chodzi o to, aby pieniądze były mądrze rozgospodarowane, a nie wysyłane do rodzin w nieprzemyślany sposób. – To samorząd wie, gdzie te pieniądze powinny trafiać – mówił polityk.
Wbrew słowom szefa klubu PO dzisiaj premier Beata Szydło złożyła projekt ustawy wprowadzającej program "Rodzina 500 plus" na ręce marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Projekt ustawy wprowadzający stworzony przez PiS program prorodzinny został w ubiegły czwartek przyjęty przez Radę Ministrów. Premier Szydło nie odpowiadała dzisiaj na pytania dotyczące szczegółów ustawy, ale jak zapowiedziano, w dniu jutrzejszym odbędzie się konferencja z minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbietą Rafalską, która wytłumaczy szczegóły programu. Czytaj więcej
Czytaj więcej:
Nowela PiS o Służbie Cywilnej zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego
Kukiz'15 chce likwidacji gabinetów politycznych. "To najbardziej upartyjnione stanowiska w Polsce"