– Wiedziała co potrzeba Polsce, byśmy mogli się rozwijać – mówiła o Gęsickiej Beata Szydło, składając kwiaty przy tablicy poświęconej zmarłej socjolog i minister rozwoju regionalnego.
Dzisiaj kandydatka PiS na premiera Beata Szydło odwiedza Sędziszów Małopolski oraz Park Naukowo–Technologiczny Rzeszów–Dworzysko. Swoja wizytę rozpoczęła od złożenia kwiatów przy tablicy poświęconej śp. dr Grażynie Gęsickiej, gdzie spotkała się także z mediami.
– Jest to dla mnie jedno z najbardziej wzruszających chwil w tej kampanii. I ogromny zaszczyt, że mogę tutaj być, że mogłam złożyć kwiaty pod tym pomnikiem upamiętniającym tę osobę, jednego z najlepszych ministrów ostatniego 25-lecia – mówiła o Gęsickiej Szydło. – Wolałabym być wśród was i słuchać jej przemówienia: o rozwoju, równym traktowaniu i szacunku dla wszystkich. To był jej przekaz. Gdy szefowała klubowi, to wszyscy czuliśmy się jak rodzina – dodała kandydatka PiS na premiera zwracając się do zebranych dziennikarzy.
Szydło podkreślała, że Gęsicka, która zginęła w katastrofie smoleńskiej, była wizjonerką. – Wiedziała w którym kierunku powinniśmy pójść. Wiedziała co potrzeba Polsce, byśmy mogli się rozwijać – mówiła wiceszefowa PiS.
– Trzeba pamiętać, wspominać o tym o czym mówiła: że dziś zrównoważony rozwój – podmiotów gospodarczych i wszystkich obywateli – to jest to, do czego powinniśmy dążyć. Bo to jest polska racja stanu – dodała Szydło.