– Dzisiaj Polska potrzebuje rozmowy, potrzebuje dialogu. Pani premier mówi, że jeździ do miejscowości gdzie Polacy odpoczywają (…) ja chcę być również z tymi, którzy na te wakacje nie pojadą bo ich na to nie stać – mówiła Szydło. – Z tymi rodzinami, których nie stać na wysłanie dzieci na wakacje – dodała.

Szansa dla polskich przedsiębiorców

Jak mówiła, jeżdżąc po Polsce często słyszy, że Polacy mają problemy nie tylko ze znalezieniem pracy ale także z utrzymaniem się ze swojej pensji. – Ludzie mówią, że chcieliby mieć pracę, ale też że chcieliby, aby ona była godnie wynagradzana, żeby na przykład mogli swoje dzieci wysłać na wakacje – tłumaczyła Szydło.

– Tutaj w Szydłowcu jest wysoki bezrobocie i utrzymuje się na wysokim poziomie od dłuższego czasu, trzeba sobie postawić pytanie co zrobić aby je zmniejszyć (…) mówimy, że ważny jest rozwój Warszawy, Katowic, Poznania, Szczecina (…) szczycimy się tym, że duże aglomeracje są szybko rozwijającymi się ośrodkami, ale i małe ośrodki i ludzie, którzy tu mieszkają muszą mieć swoją szansę – mówiła Szydło. – Trzeba wykorzystać potencjał i energię Polaków. Trzeba dać szansę polskim przedsiębiorcom – dodał.

Czas na rozmowy z mieszkańcami #Szydłowiec :) pic.twitter.com/2wTqcwooZ4

— PrawoiSprawiedliwość (@pis_org_pl) lipiec 11, 2015

Dzisiaj kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na premiera odwiedza Tarczyn i właśnie Szydłowiec, gdzie spotyka się z mieszkańcami miasta i gminy. W podróży Beacie Szydło oprócz grupy młodych ludzi, towarzyszy rzecznik partii Marcin Mastalerek i szef sztabu Stanisław Karczewski.

Zakupy na targu w #Tarczyn trwają :) @BeataSzydlo rozmawia ze sprzedawcami. pic.twitter.com/Po8xqcfpxe

— PrawoiSprawiedliwość (@pis_org_pl) lipiec 11, 2015

 Obecna premier rządu Ewa Kopacz od wczoraj wizytuje województwo warmińsko-mazurskie. Piątkowy wieczór spędziła z harcerzami kończącymi pobyt na letnim obozie, a dzisiaj szefowa rządu odwiedzi Giżycko i Nidzicę.

Czytaj więcej:

Karczewski o ustawie ws. in vitro: Zabrakło trochę zdrowego rozsądku