Świrski w liście przywołuje słowa lidera putinowskiego gangu motocyklowego „Nocne Wilki”, który odnosząc się do protestów ws. ich przejazdu przez teren Polski stwierdził, że ich „akcja zapewne nie podoba się potomkom tych Polaków, którzy zostali policjantami i nadzorcami w gettach żydowskich”.

Ta wypowiedź pokazuje jakie są prawdziwe intencje tych, którzy organizują tę imprezę. Protesty, wynikające z tego, że Polacy nie chcą się zgodzić na akcję pokazującą rosyjską dominację nad Polską są przez Rosjan ukazywane w kontekście oskarżeń Polaków o sprawstwo Holokaustu – zauważa w liście do Schetyny Maciej Świrski.

Jego zdaniem jest to efekt braku „zdecydowanego, systemowego, państwowego przeciwdziałania przeciwko oszczerstwom Polski i Polaków pojawiającym się w światowych mediach”. Świrski podkreśla, że „rosyjski prowokator wykorzystuje do ataku na Polskę te same słowa, które padają w mediach niemieckich”.

Widać też, jakim błędem było nieuchwalenie nowelizacji ustawy i IPN, która penalizuje wypowiedzi takie jak zacytowana. Wtedy Państwo Polskie mogłoby bez problemu nie wpuścić na swoje terytorium takiego oszczercy. Chciałbym przypomnieć, że resort Pana Ministra był przeciwny uchwaleniu takiej nowelizacji. Apel do Marszałka Sejmu wzywający do uchwalenia tej ustawy podpisało już ponad 35 tys. obywateli Rzeczpospolitej! – czytamy w treści listu.

Prezes Reduty Dobrego Imienia apeluje do Schetyny o jak najszybsze poparcie tej ustawy, która znajduje się w Sejmie. Wyjaśnia, że jest to narzędzie, które pozwoli ochronić Polskę przed tego typu prowokacjami oraz nie dopuści do dalszego niszczenia wizerunku Polski.