Organizacja powstała we współpracy z byłą działaczką Ruchu Palikota Katarzyną Izydorczyk. Na ich profilu na Facebooku możemy przeczytać, że "nikt nie zaznał tak zmasowanego linczu, jak Mateusz, w wyniku swoich prywatnych błędów i błędów mu przypisanych. Zawiść i „nie wiadomo co jeszcze” doprowadziły do tego, że publicznie odmawiano Mateuszowi prawa do życia".

(źródło: Facebook/ Art.42.Stowarzyszenie.Zlinczowanych)

Izydorczyk również podtrzymuje, że padła ofiarą linczu. Główną marką inicjatywy ma być jednak sylwetka Mateusza Kijowskiego. "Mateusz zgodził się na rozmowę, nie pozwolił upaść, kazał podnieść głowę wysoko. Postanowiliśmy nieść pomoc innym – takim jak my, publicznie poniżonym, zlinczowanym" – czytamy dalej o superlatywach przywódcy.

Wartym przypomnienia jest fakt, że to nie pierwsza inicjatywa Kijowskiego w tym roku. "Wolność, Równość, Demokracja" "jest miejscem, gdzie każdy będzie mógł się włączyć w działania, ale nikt nim nie będzie rządził; miejscem opartym na wspólnocie celów i wartości; miejscem, które będzie łączyć ale nie unifikować" – przekonywał jeszcze niedawno.