Sprawa sprzedaży stacji przez Warner Bros. Discovery wypłynęła do opinii publicznej kilka tygodni temu. Wtedy to firma wypuściła informację, iż rozważa sprzedaż części aktywów – wśród nich znajduje się TVN – żeby skierować wszystkie siły na rynek streamingowy. Według doniesień zainteresowane miały być firmy z Czech i Węgier – właścicielem węgierskiego holdingu jest bliski współpracownik Viktora Orbana József Vida. Politycy KO spekulują, że w rozmowach z Węgrami może pomagać Mateusz Morawiecki, a to jest już mocny sygnał dla rządzących, żeby się obawiać.

List do KE

Łukasz Kohut i Krzysztof Brejza postanowili napisać w tej sprawie do Komisji Europejskiej. Politycy KO obawiają się, że sprzedaż stacji w węgierskie ręce przyczyni się do zmiany TVNu, na twór, który z pluralizmem nie ma absolutnie nic wspólnego. To z kolei było by „sprzeczne z wartościami zapisanymi w Traktatach Europejskich”.

Brejza – znany z farm internetowych trolli - opublikował w mediach społecznościowych, iż Orban - w kwestii mediów - jest zwolennikiem „putinowskich wzorców”. Jeżeli transakcja zostanie potwierdzona, to może być to destrukcyjne dla niezależności polskiego dziennikarstwa. Z kolei Kohut napisał, że PiS w przeszłości przekształcił media publiczne w propagandową tubę. Panowie zgodnie stwierdzili, że nie pozwolą, aby to się stało z TVNem. 

Panowie najwyraźniej naoglądali się zbyt dużo "czystej wody" i nie są w stanie odróżnić co pluralizmem w istoście jest.

Źródło: fronda.pl

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.