– Przekazałem głos tysięcy rodaków - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz. - Dobrze, że prezydent zabrał głos, choć jego propozycja nie spełnia naszych oczekiwań, nie daje możliwości poparcia tej ustawy, To jest zmiana dla jednej partii, nie przybliża sądów nie daje poczucia większej sprawiedliwości.

– Mówiłem też o atmosferze w Sejmie. PSL jest od zawsze partią pokoju i zachęca do normalnej merytorycznej debaty. Chcemy zmian w polskim sądownictwie. Nie da się przyjąć dobrych ustaw w takiej atmosferze. Wniosek do pana prezydenta jest o to, by tonował i uspokoił nastroje panujące w polskim Parlamencie. Zachęcamy do merytorycznej debaty - polskie sądownictwo potrzebuje zmian. Dobrze, ze do takich spotkań dochodzi. Widać, że jest aktywność. Sytuacja jest poważna. Polacy oczekują zmiany na lepsze, a nie okładanie się plemion politycznych po głowie - mówił Kosiniak-Kamysz.