Połowa Polaków (50 proc.) uważa, że w obecnej sytuacji międzynarodowe decyzje podjęte na niedawnym szczycie w NATO są wystarczające. Jako niewystarczające odbiera mniej niż jedna trzecia badanych (29 proc.), a 21 proc. nie ma zdania – podaje najnowszy sondaż CBOS.
Jak wynika z wrześniowego sondażu CBOS, częściej niż pozostali rezultaty szczytu NATO w walijskim Newport krytycznie oceniają badani z wyższym wykształceniem, spośród których ponad jedna trzecia (36 proc.) określiła je jako niewystarczające w obecnej sytuacji międzynarodowej. Rezultaty szczytu jako niewystarczające znacznie częściej oceniają badani uważający, że sytuacja na Ukrainie zagraża bezpieczeństwu Polski, niż ci, którzy nie dostrzegają takiego zagrożenia (odpowiednio 32 proc. i 20 proc.).
Ponadto - jak podkreśla CBOS - blisko dwie trzecie respondentów będących zdania, że sytuacja na Ukrainie nie zagraża bezpieczeństwu naszego kraju, uznaje rezultaty szczytu NATO za wystarczające (65 proc. tej grupy), podczas gdy wśród osób dostrzegających takie zagrożenie sądzi tak niespełna połowa (48 proc.).
Według badań CBOS, po wrześniowym szczycie NATO wzrosły, w porównaniu z majem br., wątpliwości Polaków co do zaangażowania sojuszników z NATO w ewentualną obronę naszej granicy. Wprawdzie nadal ponad połowa respondentów (54 proc.) uważa, że w tej chwili Polska może być pewna zaangażowania sojuszników w tę obronę, jednak znacząco zmniejszyła się grupa osób zdecydowanie o tym przekonanych (spadek z 14 proc. do 9 proc.), wzrósł natomiast odsetek wątpiących (z 27 proc. do 35 proc.).
Większość Polaków dostrzega korzyści z tego, że kolejny szczyt NATO ma się odbyć w 2016 roku w Warszawie. 67 proc. respondentów oceniło, iż dzięki temu obecność Sojuszu we wschodniej części Europy stanie się bardziej widoczna. 52 proc. uważa, że świadczy to znaczeniu Polski w ramach NATO.
Jak wynika z badań CBOS, najbardziej wyrobione opinie w tej kwestii mają badani z wyższym wykształceniem, którzy jednocześnie najczęściej ze wszystkich (54 proc.) odrzucają twierdzenie, że planowana organizacja szczytu NATO w Polsce jest dowodem na istotne znaczenie naszego kraju w tej organizacji, ale także częściej niż inni (71 proc.) dostrzegają w tej decyzji wzmocnienie obecności Sojuszu na jego wschodniej flance.
W ocenie CBOS, poparcie dla przynależności Polski do NATO utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie, choć w stosunku do kwietnia br. nieco osłabło. Wprawdzie nadal cztery piąte badanych (80 proc.) popiera członkostwo naszego kraju w NATO, jednak grupa zdecydowanych zwolenników nieco się zmniejszyła (od kwietnia spadek o 5 punktów procentowych, do 45 proc.), a zwiększyła grupa umiarkowanych zwolenników (wzrost o 4 punkty proc., do 35 proc.) oraz osób deklarujących obojętność (z 10 proc. do 12 proc.). Jedynie trzech na stu Polaków (3 proc.) - najmniej w historii badań CBOS - jest obecnie przeciwnych członkostwu Polski w NATO. W zdecydowanej mniejszości pozostają też osoby niepotrafiące zająć stanowiska w tej kwestii (5 proc.).
Większość Polaków (57 proc.) jest zdania, że w Polsce powinny stacjonować wojska innych państw NATO. Przeciwnicy stałej ich obecności na terytorium naszego kraju stanowią niemal jedną trzecią ankietowanych (30 proc.), a 13 proc. badanych nie potrafiło wyrazić opinii na ten temat.
Sondaż CBOS został przeprowadzony w dniach 11-17 września tego roku na liczącej 946 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.