Niemcy chcieli po raz kolejny podrzucić nam śmierdzące jajko. Próbę przetransportowania ponad 25 ton nielegalnych odpadów na terytorium Polski udaremnili m.in. Inspektorzy Ochrony Środowiska z Jeleniej Góry. Zanieczyszczenia miały trafić do jednego z zakładów w Oławie. Firma nie posiadała jednak pozwolenia na ich odzysk.
Na wniosek Dolnośląskiej Administracji Skarbowej, Inspektorzy Delegatury WIOŚ w Jeleniej Górze przeprowadzili ocenę transportu odpadów. W wyniku przeprowadzonych czynności, stwierdzono nielegalne transgraniczne przemieszczanie odpadów z terytorium Niemiec do Polski.
Transportowane odpady w postaci cząstek oraz pyłu żelaza, sklasyfikowane pod europejskim kodem odpadów 12 01 02 przewożone były na podstawie dokumentu Załącznik VII do Rozporządzenia (WE) nr 1013/2006.
Podmiot, do którego przewożone były odpady nie posiadał zezwolenia/pozwolenia na przetwarzanie odpadów ani instalacji, w której przeprowadzony mógłby zostać ich odzysk na terytorium naszego kraju.
Zobacz też: Ale skandal! Zakopywali paliwa i lakiery w ziemi parku krajobrazowego [wideo]
W toku prowadzonych wyjaśnień ujawniono także, że przewożący odpady nie posiadał wymaganego prawem wpisu do bazy danych o odpadach - rejestru BDO na transport odpadów o tym kodzie. Współpraca właściwych służb, dała rezultat i nielegalny transport z odpadami został zatrzymany.
W toku dalszego postępowania transportowane odpady zostaną zwrócone do miejsca ich wytworzenia.