– Jak pan patrzy na wystąpienie Donalda Trumpa, który mówił o Polsce, jako o dumnym narodzie, który walczy o swoją niepodległość, suwerenność - zaczęła Magdalena Bałkowiec.  

– Polska jest sprawdzonym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych w Europie, szczególnie na wschodniej flance NATO. Mamy wspólne interesy, wspólne działania i tu wizyta Donalda Trumpa i te słowa, to wystąpienie na Placu Krasińskich są jednoznacznie, budujące na nowe relacje polsko-amerykańskie - mówił Wojciech Skurkiewicz. 

– Dziś, kiedy jesteśmy świeżo po wizycie w USA prezydenta Andrzeja Dudy, ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka wiemy, że ten aspekt militarny, wojskowy to jest jedno, ale również kwestia tego bezpieczeństwa energetycznego, współpracy jeżeli chodzi o energetykę to jest druga rzecz, która absolutnie ma też wymierny charakter - podkreślił wiceminister obrony narodowej. 

– O tym mówił też Donald Trump wskazując, identyfikując te zagrożeni,a kierując słowa pod adresem ambasadora Niemiec przy ONZ. Jasno wskazał, że takie ścisłe wiązanie się z Rosją, Putinem to jest bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego - dodał polityk. 

– Mimo wszystko na sankcje dla firm, które będą brały udział w budowie Nord Stream 2 prezydent Trump się nie zdecydował - zauważyła Magdalena Bałkowiec. 

 – Nie zdecydował się dziś, ale nie wiemy co stanie się jutro. Prezydent Trump jednoznacznie identyfikuje problem  – problem Europy. Tutaj nie ma najmniejszej dyskusji. Prezydent podczas szczytu NATO w Brukseli wskazał jednoznacznie, że Niemcy, które oczekują gwarancji bezpieczeństwa ze strony chociażby Stanów Zjednoczonych, nie mogą przekazywać milardów na Kreml, w formie współpracy z rosyjskim Gazpromem. Tak być nie może i my się absolutnie z tymi słowami Trumpa zgadzamy - wyjaśnił Wojciech Skurkiewicz.