Podczas wczorajszej rozmowy z marszałek Ewą Kopacz, która przejmuje schedę po odchodzącym do Brukseli premierze Donaldzie Tusku, obecny szef MSZ zgodził się na przejęcie po niej funkcji marszałka Sejmu. Sam z kolei miał zaproponować kandydata na ministra spraw zagranicznych.
Informację tę podała "Gazeta Wyborcza", powołując się na polityka z władz Platformy Obywatelskiej.
Zdaniem dziennika podczas spotkania Sikorski-Kopacz szef polskiej dyplomacji miał zaproponować Jacka Rostowskiego – b.ministra finansów – na stanowisko ministra spraw zagranicznych. Nie wiadomo, pisze "GW", czy Kopacz przyjęła tę kandydaturę.
Powiedział, co wiedział
Sam Sikorski zapowiada: "Będę wspierał marszałek Kopacz, po to, aby Platforma Obywatelska wygrała wybory samorządowe, prezydenckie i parlamentarne, ale jaką formę ta współpraca przybierze, to będzie decyzją przewodniczącej Kopacz".
Nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy dostał propozycję objęcia funkcji marszałka Sejmu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Afera taśmowa - rozmowa Sikorski-Rostowski
oraz
Kolejny stenogram. Rostowski o rządzie: Szambo
WYSŁUCHAJ KOMENTARZA TOMASZA TERLIKOWSKIEGO DO DONIESIEŃ "GW" W PROGRAMIE CHŁODNYM OKIEM: