– Realizowany będzie plan, o którym mówił w taśmach prawdy Radosław Sikorski – ta komisja będzie próbą „zajechania PiS-u” i wprowadzenia „dwuletniego cyrku” – zapowiadał Sellin.

Podkreślił jednak, że to bardzo nieodpowiedni moment na ten „cyrk”, który chce zaprowadzić PO.

– „Cyrk” może zaszkodzić Polsce, biorąc pod uwagę to, że mamy wojnę u naszych granic – zauważył.

Pozytywnie ocenił zachowanie ministra Sienkiewicza, który jawnie sprzeciwia się powstaniu komisji.

– Minister Sienkiewicz to najbardziej skompromitowany członek rządu, ale w tym przypadku muszę mu przyznać rację. Ze względu na swoją wojskową przeszłość, on rozumie ryzyko, z jakim wiąże się powołanie takiej komisji i ujawnianie tajnych informacji – mówił poseł PiS-u.

Zaznaczył również, że powołanie komisji może okazać się problemem dla partii rządzącej.

– PO może żałować tej decyzji. Niezależnie od tego, czy komisja będzie tajna, czy jawna, przecieków nie unikną. Jeżeli Antoni Macierewicz zacznie się dzielić wiedzą, to może okazać się kłopotem dla tej partii – stwierdził.