Sejm Dzieci i Młodzieży ważny dla marszałka Kuchcińskiego. „Totalna” wciąż mąci
- Obrady Sejmu Dzieci i Młodzieży powinny odbywać się w sali plenarnej, najlepiej oddającej ducha parlamentaryzmu - napisał w środę na Twitterze marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Jak widać, zależy mu na tym, by jak co roku, dzieci mogły obradować w gmachu Sejmu i poczuć to, czego doświadczyli ich koledzy w poprzednich latach.
Marszałek Kuchciński pokazał, jak ważny jest dla niego Sejm Dzieci i Młodzieży.
Posiedzenie sejmu, ze względów bezpieczeństwa zostało przesunięte na inny termin. Tę sytuację, postanowili już wykorzystać posłowie totalnej opozycji do swojej politycznej gry.
Powstał pomysł, by zorganizować posiedzenie Sejmu dzieci pod zmienioną nazwą i w innym miejscu. Koordynatorem tych działań został Błażej Papiernik, obecny sekretarz Nowoczesnej w woj. zachodniopomorskim.
Do takich działań odniósł się dziś marszałek Marek Kuchciński, zamieszczając na portalu Twitter wpis, skierowany do posłów Sejmu Dzieci i Młodzieży. Zaznaczył w nim, że obrady powinny się odbyć w gmachu Sejmu i by nie dać się wplątać w bieżącą politykę.
Do wpisu, załączone dostało oświadczenie Forum Młodych PiS.
Drodzy posłowie SDiM. Sejm cały czas czeka na Wasze obrady. To święto demokracji powinno odbywać się w sali plenarnej, która najlepiej oddaje ducha parlamentaryzmu. Nie dajcie się podzielić, wplątać w bieżącą politykę. Data obrad została przeniesiona, ale przygotowania trwają :) pic.twitter.com/HA3IenH1BY
— Marek Kuchciński (@MarekKuchcinski) 23 maja 2018
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tak to się robi w Brukseli. Szefowie unijnej agencji ds. azylu faworyzowali "przyjazny krąg" w awansach?
Jabłoński o Modlińskiej 6D: policja pozwoliła przejąć bandytom pełnię władzy nad sporym kawałkiem terenu w Warszawie
Najnowsze
Andrzej Śliwka: To, co się dzieje w Warszawie, jest kompromitacją Trzaskowskiego i jego ekipy
Timberwolves meldują się w finale Zachodu. Celtics jeszcze walczą, Tatum wypada z gry
Tak to się robi w Brukseli. Szefowie unijnej agencji ds. azylu faworyzowali "przyjazny krąg" w awansach?
