Przejdź do treści
Republika Uwaga, lokalne muxy nie nadają od dziś (1 kwietnia) Republiki. Chcąc oglądać naszą stację trzeba przejść na Mux 8
Republika Solidarni z Republiką! Każda wpłata od Państwa jest dla nas ogromnym wyrazem wsparcia. Wpłaty można dokonać, wykonując przelew: Fundacja Niezależne Media, nr konta: 78 1240 1053 1111 0010 7283 0412, dopisek: Darowizna na wolne media
Radio Republika Zachęcamy do słuchania naszego internetowego Radio Republika na stronie radiotvrepublika.pl
Spotkanie 2 kwietnia o godz. 16:30 na rynku w Suchej Beskidzkiej (Małopolska) odbędzie się spotkanie otwarte dla mieszkańców z kandydatem na prezydenta RP dr. Karolem Nawrockim
Spotkanie Klub Gazety Polskiej Łuków zaprasza 2 kwietnia, o godz. 18:40, na spotkanie z Adamem Borowskim. Odbędzie się ono w Sali Konferencyjnej Budynku Poklasztornego przy Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego, ul. Ks. kard. Stefana Wyszyńskiego 41 w Łukowie
Wydarzenie Bydgoski Klub Gazety Polskiej w imieniu Bydgoskich Patriotów zaprasza 2 kwietnia na Bydgoski Marsz Pamięci Jana Pawła II. Początek zgromadzenia o godz. 19 na Starym Rynku (marsz wyruszy o godz. 20)
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Gorzów Wielkopolski zaprasza na uroczystość upamiętnienia 20 rocznicy śmierci Św. Jana Pawła II, 2 kwietnia 2025 (środa), godz. 20.30, na Wzgórzu Papieskim przy Placu Jana Pawła II
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Bełchatów zaprasza na koncert z Bardem Strefy Wolnego Słowa Pawłem Piekarczykiem, 3 kwietnia (czwartek), g. 18.00, Oratorium Jana Pawła II ul. Kościuszki 2, Bełchatów
Wykład Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza wykład pt. "Techniczne aspekty tragedii nad Smoleńskiem" dr hab. inż. Jerzy Głuch, 9 kwietnia (środa), godz. 18:00, Sala Akwen, Budynek NSZZ Solidarność, ul. Wały Piastowskie 24
Wydarzenie W sobotę (05.04) o godz. 12:00 w Opocznie (Szkoła nr 3, ul. Armii Krajowej 1) odbędzie się konwencja rolna, z udziałem Karola Nawrockiego - obywatelskiego kandydata na prezydenta RP
Protest Protest przeciw masowej migracji do Polski! 5 kwietnia, godz. 12:00, Gubin, wjazd na most graniczny z ul. Bolesława Chrobrego
Spotkanie Posłowie PiS: Mateusz Morawiecki, Maciej Małecki i Robert Telus zapraszają na spotkanie 7 kwietnia o godz. 18. Spotkanie odbędzie się w Czerwińsku nad Wisłą - w Domu Weselnym Siódme Niebo, ul. Jagiełły 1a
Wydarzenie XXV Ogólnopolska Droga Krzyżowa Ludzi Pracy: 11 kwietnia, godz. 18:00, Parafia Rzymskokatolicka św. Stanisława Kostki ul. Hozjusza 2 w Warszawie. Początek: Eucharystia o godz. 17:00
Wydarzenie 12.04 o 12.00 w Warszawie odbędzie się Marsz z Okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego oraz bicie rekordu w liczbie par tańczących jednocześnie poloneza

Schyłek "Trójkowej" nadzwyczajnej kasty

Źródło: Telewizja Republika

Program Trzeci Polskiego Radia rozpoczął nadawanie 1 kwietnia 1962 roku. Program miał być adresowany do młodych ludzi i miał zastąpić niezwykle popularne na przełomie lat 50. i 60. XX wieku audycje Radio Luxembourg -– kultową stację radiową, lansującą modę muzyczną wśród europejskich nastolatków. Pod pozorem „nowoczesności” i otwarcia się na nowe nurty muzyczne ówczesna władza nie zamierzała rezygnować z sączenia propagandy, oddziaływania ideologicznego oraz indoktrynowania młodego pokolenia. Takie podejście nasiliło się w latach 80 - dowiadujemy się z najnowszego odcinka programu redaktor Doroty Kani w Telewizji Republika "Koniec Systemu".

– Obecna sytuacja jest wynikiem kapitulacji, zaniechań, kunktatorstwa i tchórzostwa poprzednich władz radia. Kto uważa, że zamiast wprowadzać zmiany, dogada się ze starymi kadrami, wywodzącymi się z PRL, ten musi przegrać. Obecnie kierownictwo Polskiego Radia jest pierwszym, które nie uległo szantażowi ze strony Trójki. Stąd ten cały konflikt - powiedział dr Jerzy Targalski, wiceprezes Polskiego Radia w latach 2006-2009. 

Program Trzeci Polskiego Radia od początku powstania był „nadzwyczajną kastą”. Większość zatrudnionych w nim dziennikarzy uważała, że wolno im więcej niż innym – to co się stało kilka dni temu jest właśnie pokłosiem takiego podejścia. Teraz ten program może się całkowicie zmienić.

Awantura, której byliśmy świadkami w związku z Listą Przebojów prędzej czy później i tak by się wydarzyła, bez względu na powód i okoliczności – uważają moi rozmówcy. Trójkowy klan poczuł się zagrożony, gdy ich programy zaczęły tracić słuchalność, co pokazywały branżowe badania. Zamiast to zmienić i poszukać nowych pomysłów, "klan" zaczął wymyślać kompletnie fantastyczne teorie, które nie maja nic wspólnego z rzeczywistością.

Żeby zrozumieć to , co się teraz wydarzyło, należy się cofnąć do 2005 roku, gdy prezydentem RP został prof. Lecha Kaczyński a wybory parlamentarne wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Większość pracowników Trójki była niemalże w żałobie - liczyli na wygraną Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej a nie "pisiorów", jak nazywano PiS. Gdy prezesem Polskiego Radia w czerwcu 2006 roku został Krzysztof Czabański a jego zastępcą dr Jerzy Targalski, w Trójce zapanowała histeria.

– Trzeba pamiętać, że radio było było miejscem, gdzie obok normalnych ludzi pracowały osoby wywodzące się z rodzin ubecko-partyjnych także w drugim i trzecim pokoleniu. W jednym przypadku naliczyliśmy aż 17 osób spokrewnionych ze sobą - był to klasyczny, zamknięty krąg nepotyzmu. Trójka, z racji tego, że była położona w zupełnie innym miejscu niż główna siedziba Polskiego Radia, stanowiła państwo w państwie - tłumaczył Targalski. - Nikt nie był w stanie przeprowadzić żadnych zmian. W tej walce nie ma miejsca na ustępstwa i kompromisy, bo ci ludzie takich pojęć po prostu nie rozumieją. To oni się samorządzili, a kierownictwo było więzieniem tego zespołu, który miał do dyspozycji związki zawodowe, ochronę instytucji kultury. Tak naprawdę nic nie można było zrobić, a kolejni kierownicy Trójki, którzy chcieli wprowadzić jakiekolwiek zmiany, byli szybko eliminowani - dodał. 

Krzysztof Skowroński mówi, że udało mu się zrealizować kilka istotnych pomysłów, gdy był dyrektorem Trójki, chociaż napotykał na różnego rodzaju przeszkody ze strony zespołu. 

O tym, że w Trójce rządzą swoiste klany wiadomo było od lat - należący do nich dziennikarze wykreowali obraz, że są niezależni a każda próba wprowadzenia jakichkolwiek  zmian była przedstawiana jako zamach na tę "niezależność".

– Trójka była związkiem osób, które w większości zaczęły pracować na początku lat 8-. i rzeczywiście było to dość skomplikowane, bo przez te wszystkie lata te osoby zdążyły by w różnych klanach. Te klany i układy nie były do końca czytelne: życie toczy się na dwóch równoległych korytarzach. Na korytarzu górnym dominuje "Zapraszamy do Trójki", na korytarzu dolnym jest sekcja muzyczna i sekcja kulturalna; są zamykane pokoje, w których toczy się życie konspiracyjne - zawsze ktoś przeciw komuś konspiruje. Jest jednak jedna zasada: żadnego z klanów nie można ruszyć i jest to system naczyń połączonych - mówił Krzysztof Skowroński, dyrektor Programu II Polskiego Radia w latach 2006-2009, założyciel radia Wnet i Prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. 

Niemalże każdy dyrektor, który był spoza "trójkowego układu" spotykał się z ogromnym oporem zespołu, podobnie zresztą jak dziennikarze współpracujący z tą stacją.

Krzysztof Skowroński z funkcji dyrektora Programu III Polskiego Radia został  odwołany na fali politycznych czystek za rządów PO -PSL.

Dziennikarze Trójki kreowali się na apolitycznych, chociaż w rzeczywistości było zupełnie inaczej

– Bzdurą jest twierdzenie, że to radio zawsze było niezależne, apolityczne itd. Jest jeden koronny dowód , że tak nie było - wystarczy pojechać do Trójki i spojrzeć na ścianę obok wejścia do studia. Tam jest wielki autograf Bronisława Komorowskiego. Czegoś takiego nie widziałem w żadnym innym medium w Polsce. Ja nie widziałem prezydenta Andrzeja Dudy w Trójce. Natomiast prezydent Bronisław Komorowski był stałym rezydentem tej stacji, podpisywał się tak i ten autograf jest - a przynajmniej był do niedawna - traktowany z wielką atencją - mówił Wojciech Surmacz, były wicedyrektor Trójki w latach 2017-2018. – Trzeba jednak pamiętać, ze pracują też tam ludzie przyzwoici i uczciwi, ale wiele osób przez osiem lat rządów Platformy, gdy dyrektorem była Magda Jethon, tak mocno uwierzyło w poglądy polityczne swojego dyrektora, że nie było się w stanie tego wyprzeć. Ja im naprawdę współczułem, nie chciałem, żeby zmieniali poglądy, ale żeby zachowywali się profesjonalnie - dodał. 

W Trójce od zawsze był problem z pokazywaniem prawdziwej rzeczywistości życia politycznego. W latach 90. był przechył na Unię Wolności i okolice, później na Platformę Obywatelską.

Jak to wyglądało najlepiej pokazuje scena, która została wyemitowana w programie "Reflex" którego autorami byli autorzy Jacek Kurski, Piotr Semkai ktry został wyemitowany  TVP 1 13 grudnia 1991 roku.

Okazuje się, że wiedzą poliszynela jest to,  że listy przebojów są ustawiane i nie jest to niczym nowym. W apogeum awantury o piosenkę Kazika , która w kontrowersyjeny sposób zajęła pierwsze miejsce w liście przebojów programu trzeciego, piosenkarka Doda czyli Dorota Rabczewska w mediach społecznościowych napisała szokujący post:

"A co do cenzury w mediach, to zwracam się do moich szanownych, znajomych muzyków choć, może nawet bardziej menadżerów: od lat jesteśmy cenzurowani za pomocą tak zwanych "badań" w stacjach komercyjnych. wszyscy wiemy jak to wygląda i jaka to jest j.....a ściema. więc może w końcu szanowne rozgłośnie ustalą jawny cennik: ile za "piosenkę tygodnia", "miesiąca" itp. zamiast zamiatać "gifty" pod stołem a Wy (menadżerowie) nie będziecie musieli zmagać się z hipokryzją, krzycząc teraz na lewo i prawo o cenzurze w Trójce...”

– To dotyczy wszystkich rozgłośni - tak jest w każdej rozgłośni radiowej. Chciałbym, aby wszyscy szefowie: RMF, ZET-ki, ESKI i wszystkich innych komercyjnych stacji wyszli, stanęli w prawdziwe i powiedzieli: "Listy przebojów są mega transparentne, nie mamy żadnych relacji z wydawcami i tak jak ludzie głosują, tak właśnie te listy wyglądają". Przecież nigdzie na świecie tak nie ma i nie będzie, bo tak jest skonstruowany ten rynek muzyczny. To się powoli zmienia, ale tylko dlatego, że jest internet, ze ludzie głosują na różnego rodzaju aplikacjach w ten sposób, że po prostu kupują daną piosenkę. Znika element pośrednika w postaci szefa anteny lub prowadzącego listę przebojów - wyjaśnił Surmacz. – Chciałbym usłyszeć oświadczenie Magdy Jethon, że nigdy nie wpływałą na kształt "Listy Przebojów" w Trójce, że nigdy nie miała żadnych wątpliwości odnośnie do tego, jak ona powstaje - dodał.  

Telewizja Republika

Wiadomości

Amerykański senator 14 godzin na mównicy. Pobił rekord?

MSZ Niemiec Annalena Baerbock o tym co z Nord Stream 2

"Ani jednego znaku, że Rosja czyni wysiłki w kierunku pokoju”

Prawdopodobna przyczyna potężnego trzęsienia ziemi w Myanmarze

Pożar komisu i piekarni w Górkach Wielkich na Śląsku

Chcą kary śmierci dla zabójcy dyrektora UnitedHealthcare

Ukraińcy zaatakowali rosyjski bunkier. Celowali w dowództwo

"Gdyby nie Republika - nikt by się o zwolnieniu Cyby nie dowiedział" - mówi Marek Jakubiak

Cyba, migranci, aborcja - najważniejsze to kłamać | Codziennie Burza

Polski Związek Podnoszenia Ciężarów w żałobie

Obrońca Anny W.: ewidentnie sygnał jest taki – zabierzemy ci dziecko

Papieska intencja na kwiecień: modlitwa o mądre korzystanie z nowych technologii

Andruszkiewicz o "specjalnym traktowaniu" Cyby: a ktoś się pochyla nad stanem psychicznym pani Anny?

Migranci na granicy z Białorusią są coraz bardziej agresywni

Trzaskowski nie chce marszu Tuska

Najnowsze

Amerykański senator 14 godzin na mównicy. Pobił rekord?

Pożar komisu i piekarni w Górkach Wielkich na Śląsku

Chcą kary śmierci dla zabójcy dyrektora UnitedHealthcare

Ukraińcy zaatakowali rosyjski bunkier. Celowali w dowództwo

"Gdyby nie Republika - nikt by się o zwolnieniu Cyby nie dowiedział" - mówi Marek Jakubiak

MSZ Niemiec Annalena Baerbock o tym co z Nord Stream 2

"Ani jednego znaku, że Rosja czyni wysiłki w kierunku pokoju”

Prawdopodobna przyczyna potężnego trzęsienia ziemi w Myanmarze