Na budynku Sądu Najwyższego wywieszono baner z napisem "KONSTYTUCJA". Portal niezalezna.pl informował chwilę po zajściu, że zgodę na rozwieszenie transparentu wydało "kierownictwo sądu", a konkretnie – sędzia Dariusz Zawistowski. Specjalnie dla Telewizji Republika do sprawy odniósł się rzecznik prasowy Sądu Najwyższego Michał Laskowski. – Słowo konstytucja nie ma zabarwienia politycznego. Nie widzę tutaj żadnych konotacji – mówił sędzia. Z taką oceną nie zgodził się obecny w naszym studiu poseł Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Schreiber.

– Jest to oczywiście kontekst polityczny. Jedno środowisko, jedna grupa polityczna uczyniła z "konstytucji" swój slogan. Zauważmy jednak, że z jej obroną nie mają nic wspólnego. Nie dziwi mnie specjalnie, że taki baner zawisł na budynku Sądu Najwyższego. Cieszę się z tego, że ta instytucja została oczyszczona z sędziów, którzy orzekali w stanie wojennym – rozpoczął Łukasz Schreiber.

– Ja w tym nie widzę nic zdrożnego. Nie widzę również potrzeby, aby instytucje publiczne były obwieszane takimi hasłami. Widnieć na nich powinien wyłącznie orzeł – odniósł się senator PO Jan Rulewski, krytykując dzisiejszą akcję Obywateli RP. – To środowisko (przyp. red. sędziowskie), które nie może sympatyzować z żadnym ugrupowaniem politycznym – wskazał polityk Platformy.

Sąd Najwyższy instytucją apolityczną?

– Jeśli chodzi o codzienne urzędowanie – jak najbardziej. Jeśli ktoś uważa, że to zdarzenie (przyp. red. wywieszenie baneru na budynku SN) ma kontekst, dalsza dyskusja jest zbyteczna. Sąd Najwyższy wykorzystuje wszystkie dostępne instrumenty aby bronić niezawisłości sędziowskiej – przekonywał Rostowski.

– Najbardziej brutalnego ataku na niezawisłość sędziowską dokonał lider opozycji (przyp. red. Grzegorz Schetyna). Gdyby takie słowa padły pięć lat temu z ust Jarosława Kaczyńskiego, mielibyśmy absolutne pandemonium. Jako, że powiedział to pan Schetyna, nie zasłużyło to nawet na materiał w jednej ze stacji telewizyjnych –zauważył poseł Schreiber.

Trzecia Izba Parlamentarna

– Zablokowanie części przepisów ustawy to działanie niezgodne z konstytucją. Dziś sąd usiłuje walczyć o kompetencje pozakonstytucyjne, chcąc stać się trzecią Izbą Parlamentu. Próbuje do tego wykorzystać instytucje unijne. Nie ma tutaj granic, sam nad tym bardzo ubolewam – kontynuował.

Obecnie oś sporu przebiega między wymiarem sprawiedliwości, otoczeniem tego wymiaru, tj. uczelniami i ekspertami, a rządem – mówił senator Rulewski.

Wendeta polityczna

– Obawiam się, że Platforma Obywatelska jest dziś partią wendety politycznej. Atak i grożenie posłom… oskarżony o ciężkie zarzuty (przyp. red. Stanisław Gawłowski) z mównicy sejmowej grozi posłom PiS-u: "będziecie siedzieć", ataki na dziennikarzy, ataki na niezawisłość sędziowską, ataki na służby. Zlikwidowanie Centralnego Biura Antykorupcyjnego stało się przecież ich czołowym postulatem. Pamiętajmy, że wszystkie te deklaracje i ataki wpisują się w politykę zemsty. Ich prawdziwe oblicze to brak jakiegokolwiek programu i wendeta polityczna – zakończył poseł Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Schreiber.