"Wygląda na to, że znaleźliśmy grupę przestępczą - to są wszystkie te osoby, które decydowały i wykonywały polecenia o zatrzymaniu delegowanego do Rady Europy posła Romanowskiego. Nie mógł on mieć postawionych zarzutów, więc jest człowiekiem, który nawet nie jest podejrzany w myśl polskiego prawa. Zarzuty zostały przedstawione nielegalnie, więc ta czynność nie zaistniała. Skuto kajdankami człowieka, którego nie wolno zatrzymać i przy okazji pobito naszych dziennikarzy, którzy próbowali pokazać przestępstwo dokonywane przez organy ścigania. Mamy do czynienia z gangiem." - mówi redaktor naczelny Gazety Polskiej i Telewizji Republika, Tomasz Sakiewicz. Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!
#WydanieSpecjalne | @TomaszSakiewicz (@GPtygodnik): Wygląda na to, że znaleźliśmy grupę przestępczą - to są wszystkie te osoby, które decydowały i wykonywały polecenia o zatrzymaniu delegowanego do Rady Europy posła Romanowskiego. Nie mógł on mieć postawionych zarzutów, więc jest… pic.twitter.com/Tcp1Fh9x6F
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) July 15, 2024