Instytut Pamięci Narodowej w Szczecinie w styczniu 2011 roku skierował do sądu wniosek o wszczęcie postępowania lustracyjnego wobec gen. Lamli. Szczecińskie oddziałowe biuro lustracyjne IP twierdziło, że w swoim oświadczeniu lustracyjnym były szef szkolenia wojsk lądowych zataił współpracę z Wojskowymi Służbami Wewnętrznymi. Współpraca ta miała trwać przez 8 lat (w latach 1978 - 1985), kiedy ten był słuchaczem trzeciego i czwartego roku w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Pancernych w Poznaniu, a później służył jako oficer w 7 Łużyckiej Dywizji Desantowej w Gdańsku.

Dziś zapadł w tej sprawie wyrok. W ocenie sądu generał był świadomym i tajnym współpracownikiem Wojskowych Służb Wewnętrznych, czyli instytucji kontrwywiadu wojskowego i służby zabezpieczającej bezpieczeństwo SZ PRL oraz utrzymania dyscypliny wojskowej.

Lamla został pozbawiony praw publicznych przez utratę czynnego i biernego prawa wyborczego oraz obciążony kosztami postępowania sądowego.