Zdaniem polityków Sojuszu, państwo polskie znalazło się w kryzysie, zaś zasady, które w kraju demokratycznym muszą być nienaruszalne zostały podeptane.

W oświadczeniu czytamy:

Domagamy się powtórzenia wyborów do sejmików wojewódzkich, rad powiatów, rad miast na prawach powiatów, rad dzielnic i rady Warszawy z następujących powodów:

  – Licznych przypadków błędnego przygotowania kart wyborczych.
  – Ogromnej liczby głosów nieważnych.
  – Braku zabezpieczeń baz danych Państwowej Komisji Wyborczej, możliwości nadużyć wypaczających wynik wyborczy oraz stwierdzonych przypadków włamań hakerskich do serwerów PKW.
   – Kompromitacji i niekompetencji Państwowej Komisji Wyborczej.

Politycy lewicy podkreślają, że zaistniała sytuacja czyni wybory niewiarygodnymi. "Bez zdolności do przeprowadzenia uczciwych wyborów nie ma mowy o państwie prawa i demokracji" – przekonują w oświadczeniu, po czym zwrócili się do ABW i prokuratury o podjęcie działań, które wskażą przyczyny i winnych zaistniałej sytuacji.

Lewica zwróciła się także do Parlamentu Europejskiego i Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) o objęcie wyborów w Polsce misją obserwacyjną.

Swoje pismo SLD zakończył apelem:

Apelujemy do wszystkich sił politycznych i organizacji społecznych o porozumienie w sprawie powtórzenia wyborów i znalezienia drogi wyjścia z kryzysu państwa