Trwa licytacja na formy oddawania hołdu ideologowi komunizmu w 200-lecie jego urodzin.

Dopiero co szef KE Jean-Claude Juncker hucznie obchodził 200. rocznicę urodzin Marksa w niemieckim Trewirze, a teraz okazało się, że i w Polsce nie brakuje pomysłów na upamiętnianie postaci, której ideologia położyła podwaliny pod system totalitarny.

Instytut Filozofii UW w reprezentacyjnym miejscu stolicy przy Krakowskim Przedmieściu reklamuje się dziś krzykliwym plakatem z podobizną Karola Marksa oraz patetycznym hasłem „Walka i praca”. Zapowiadane na połowę czerwca wydarzenie ma być huczne odpowiednio do poziomu uwielbienia dla niemieckiego ideologa. 

WIĘCEJ NA TEN TEMAT W DZISIEJSZYM WYDANIU GAZETY POLSKIEJ CODZIENNIE!