Przejdź do treści
07:48 Świat: Ceny ropy notują umiarkowane zmiany; zbliża się szczyt USA-Ukraina
07:33 Rosja: Co najmniej 20 zabitych, ponad 130 rannych w eksplozji na terenie fabryki amunicji
07:30 Ukraina: Cztery osoby zginęły po uderzeniu drona w blok w Charkowie
06:30 USA: Stan wyjątkowy na wybrzeżu Karoliny Północnej z powodu oczekiwanych skutków huraganu Erin
05:15 Biały Dom: Spotkanie Trumpa z Zełenskim o 19 czasu polskiego, a w rozszerzonym gronie - o 21
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Otwock zaprasza na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem i Pawłem Piekarczykiem w środę, 20 sierpnia, o godz. 18:00 w sali widowiskowej Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury, ul. J. Poniatowskiego 10 w Otwocku
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji przez cały sierpień od 12-tej do 17-tej pod Jasną Górą przy wjeździe na parking od ul.Klasztornej
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

S. Pocztarski ps. "Bóbr": Nie chcę dyskutować, czy powstanie było potrzebne. Ono było konieczne

Źródło: Telewizja Republika

- Powstanie było bardzo potrzebne. Czasem denerwują mnie takie pytania, kiedy słyszę je od polityków. To czasem bardziej zarzuty niż pytania. Gdyby ten polityk żył 6 lat w tej Warszawie, w tej nędzy, gdyby widział, jak robią egzekucje bezbronnych ludzi, patrzyliśmy codziennie, czy siostra wróci czy nie... Nie chciałbym dyskutować, czy powstanie było potrzebne. Było konieczne - powiedział w TV Republika Sławomir Pocztarski "Bóbr", powstaniec warszawski, łącznik w plutonie 215 w zgrupowaniu "Żbik".

W powstaniu było jak w raju - można było śpiewać hymn, czuć było wszędzie polskość, to dla nas był raj. Jeśli chodzi o bitwę, to raju nie było - powiedział Sławomir Pocztarski.  

- Gdy zaczęła się wojna, miałem 10 lat, byliśmy w harcerstwie, w zuchach, mijały miesiące, lata, w 1943 składałem przysięgę harcerską. Mówię o tym, bo trzeba było mieć pewne szkolenie przed walką w Powstaniu Warszawskim. Prowadziliśmy mały sabotaż, robiliśmy napisy na murach, obstawialiśmy zebrania starszych, ja woziłem żywność do getta w workach, Było niebezpiecznie, można było przy bramie getta zobaczyć napis, że kto pomoże Żydom, będzie rozstrzelany. Mieliśmy świadomość, że gdy będziemy przyłapani, że wyrzucamy worki z jedzeniem, będziemy zabici. Doszliśmy z czasem do świadomości z czasem, że musi wybuchnąć powstanie - wspominał powstaniec.

"Bóbr" wskazywał na to, że młodzież w czasie wojny szybciej dorastała. - Nasz patriotyzm wynieśliśmy z domu, ale też Kościół dał nam dużą dawkę patriotyzmu. Mieliśmy wspaniałego księdza Tuszyńskiego, który dawał nam lekcję patriotyzmu. Wydawało nam się, że byliśmy bardziej dorośli, dzisiaj w 14-letniej młodzieży widzę dzieci - podkreślił.

Dużym problemem okresu okupacji było w mieście pozyskiwanie jedzenia. - Zdobywanie jedzenia było bardzo trudne. Ja byłem w rodzinie, w której dobrze się powodziło, ojciec był doradcą prezydenta Starzyńskiego. W 1939 r. ojciec został powołany do wojska. Przez kilka miesięcy była żywność, zapasy, a potem trzeba było tę żywność zdobywać. Moja mama tkała samodziały, z których młodzież szyła odzież. Z tego można było kupić kilka bochenków chleba. Ja często wyjeżdżałem do Tarczyna, do znajomych, stamtąd przywoziłem pęczak, czasem kawałek słoniny. Takie zapasy rozkładaliśmy na kilka dni - wspominał Sławomir Pocztarski.

W powstaniu udział brał także ojciec Sławomira Pocztarskiego "Bobra" - Stanisław Pocztarski "Zgoda". Był dowódcą plutonu u "Żywiciela". Walczył w rejonie Żoliborza, został ciężko ranny w głowę podczas walk o Instytut Badań Chemicznych. 

- Mój tata wracał z pracy w magistracie na Żoliborz i powstanie zastało go obok PWPW, tam walczył przez tydzień, by potem kanałem przedostać się na Żoliborz, w okolice ul. gen. Zajączka. W nocy [22 września 1944 r. w rejonie ul. Duchnickiej – red.] został ciężko ranny szrapnelem, który wybuchł nad barykadą. Potem został przeniesiony do szpitala, jednak po zabiegu wdało się zakażenie i zmarł - powiedział "Bóbr". - Każdy miał swoje środowisko i nie mówiliśmy o swojej walce. Mój tata nie mówił nic o swoim oddziale, choć wszyscy, wraz z siostrą, byliśmy w „Żywicielu”. Nie mówiliśmy tego ze względu na mamę. Mama była bardzo dzielna, bardzo pomagała powstańcom, pozyskiwała żywność, gotowała zupy i wraz z siostrą donosiła tę żywność powstańcom - dodał.

- Powstanie było bardzo potrzebne. Czasem denerwują mnie takie pytania, kiedy słyszę je od polityków. To czasem bardziej zarzuty niż pytania. Gdyby ten polityk żył 6 lat w tej Warszawie, w tej nędzy, gdyby widział, jak robią egzekucje bezbronnych ludzi, patrzyliśmy codziennie, czy siostra wróci czy nie... Nie chciałbym dyskutować, czy powstanie było potrzebne. Było konieczne - stwierdził jednoznacznie Sławomir Pocztarski.

 

 

 

 

Telewizja Republika

Wiadomości

Śmiertelne wypadki drogowe i utonięcia. Policja publikuje dane dot. sierpniowego długiego weekendu

Leśkiewicz: to są dwa najważniejsze stemple jego prezydentury

Uroczyste odsłonięciu muralu upamiętniającego Reymonta i Witosa na dawnym dworcu w Bogumiłowicach

Spotkanie Trump-Zełenski. Prezydent Ukrainy jest już na miejscu

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zatańczą razem w „Tańcu z Gwiazdami”. Para już budzi emocje

Geoffrey Hinton: tylko „Instynkt Macierzyński” AI uratuje ludzkość

Miliony dla nielegalnych imigrantów, grosze dla poszkodowanych Hiszpanów

Niemcy nad przepaścią. Rekordowa emigracja. Dlaczego uciekają? Masakra...

Niebezpieczna bakteria w Bałtyku. Uwaga na kąpiel i jedzenie!

Boliwia: będzie druga tura wyborów prezydenckich. Koniec socjalizmu

Trump: Zełenski może zakończyć wojnę „niemal natychmiast”

Zła wiadomość. Zamkną łaźnie na kilka lat!

To z nią Świątek zagra w finale WTA 1000 Cincinnati!

USA: masowe wykluczenie nielegalnych imigrantów z dostępu do świadczeń

Śmierć dwóch strażaków podczas akcji gaśniczej

Najnowsze

Śmiertelne wypadki drogowe i utonięcia. Policja publikuje dane dot. sierpniowego długiego weekendu

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz zatańczą razem w „Tańcu z Gwiazdami”. Para już budzi emocje

Geoffrey Hinton: tylko „Instynkt Macierzyński” AI uratuje ludzkość

Hiszpański Czerwony Krzyż

Miliony dla nielegalnych imigrantów, grosze dla poszkodowanych Hiszpanów

Niemcy masowo wyjeżdżają z Niemiec

Niemcy nad przepaścią. Rekordowa emigracja. Dlaczego uciekają? Masakra...

Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta RP

Leśkiewicz: to są dwa najważniejsze stemple jego prezydentury

Uroczyste odsłonięciu muralu upamiętniającego Reymonta i Witosa na dawnym dworcu w Bogumiłowicach

Spotkanie Trump-Zełenski. Prezydent Ukrainy jest już na miejscu