– Mieli cztery lata na dobre propozycje, a budzą się przed wyborami – komentował na antenie TVN24 działania polityków Prawa i Sprawiedliwości rzecznik rządu Cezary Tomczyk.
Tomczyk komentował dzisiaj rano w studiu TVN24 poranną konferencję Beaty Szydło, na której prezentowała ona projekt ustawy dot. kwoty minimalnej.
Kandydatka PiS na premiera podkreślała, że projekt zostanie dzisiaj złożony do Sejmu i jeśli Ewa Kopacz faktycznie chce zająć się tą sprawą, może on zostać przegłosowany na przyszłotygodniowym posiedzeniu Sejmu. – Pani premier Kopacz nie ustaje w składaniu kolejnych obietnic. Ja mówię dziś o konkretach, mówię sprawdzam – mówiła rano wiceszefowa PiS.
Tomczyk: Szydło odpłynęła daleko na barce populizmu
– Cieszę się, że kopiują nasze pomysły, że PiS czerpie od najlepszych. O stawce godzinowej na poziomie 12 zł mówiła na ostatniej konwencji premier Kopacz. Jeśli PiS chce być poważne, musi wiedzieć, że projekt ustawy trzeba złożyć także w Sejmie, a nie tylko w telewizji – komentował wystąpienie Szydło rzecznik rządu.
Jak dodał, Prawo i Sprawiedliwość miało cztery lata na dobre propozycje, a teraz "budzi się przed wyborami". – PiS zdaje się też nie pamiętać, że Sejm na ostatnim posiedzeniu zajmuje się jedynie poprawkami Senatu. Beata Szydło doskonale wie, że nie ma szans na przeforsowanie ustawy PiS w tej kadencji – dodał Tomczyk.
Czytaj więcej:
PiS wyprzedza PO o 10 punktów procentowych [SONDAŻ]
Szydło: Symbolem czasu rządzenia PO-PSL są opowieści bez pokrycia, pudrowanie rzeczywistości