Rząd Tuska rezygnuje z zakupu Black Hawków! Błaszczak: hańba!
Polska armia rezygnuje z planowanego zakupu 32 śmigłowców Lockheed Martin S-70i Black Hawk. Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło zmianę priorytetów, argumentując to potrzebą dostosowania do wyzwań współczesnego pola walki. Zamiast śmigłowców, Polska rozważa inwestycje w inne rodzaje uzbrojenia, takie jak drony, czołgi i systemy komunikacji.
Rząd Polski podjął decyzję o wstrzymaniu procedury zakupu 32 śmigłowców Lockheed Martin S-70i Black Hawk, produkowanych przez polski oddział firmy, PZL Mielec. Umowa, negocjowana od 2023 roku przez poprzedni rząd Prawa i Sprawiedliwości, nie zostanie zrealizowana w dotychczasowej formie.
Generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, tłumaczył, że zmiana priorytetów wynika z konieczności dostosowania się do dynamicznie zmieniającej się sytuacji geopolitycznej i potrzeb związanych z przyszłymi konfliktami. Priorytetem staje się zakup śmigłowców szkoleniowych, bojowych, morskich i transportowych.
Rzecznik Agencji Uzbrojenia, Grzegorz Polak, podkreślił, że „pewna korekta” jest konieczna ze względu na sytuację geopolityczną i interes bezpieczeństwa państwa. Rozważane jest zakup alternatywnych rodzajów uzbrojenia, takich jak drony, czołgi i zaawansowane systemy komunikacji.
Decyzja rządu spotkała się z krytyką ze strony polityków opozycji. Mariusz Błaszczak, były minister obrony narodowej z ramienia PiS, nazwał decyzję „haniebną” i ostrzegł, że opóźni ona modernizację polskiej floty śmigłowców.
Przetarg rozpoczął się w 2023 roku, jedni piszą, że decyzja podyktowana jest tym, że nie chciano, żeby sukces zawarcia dobrego kontraktu przypisano poprzednim rządzącym (Prawu i Sprawiedliwości), a drudzy, że być może chodzi o to, że PZL Mielec, z którym zamierzano podpisać kontrakt, należy do amerykanów, z którymi ostatnio rządzącym nie po drodze. Niezależnie od tego, jaki był prawdziwy powód, związek zawodowy PZL Mielec Solidarność, domaga się od szefa MON Kośniak-Kamysza wyjaśnień, gdyż ta decyzja może odbić się na polskich pracownikach PZL Mielec - zastanawiają się internauci.
Lockheed Martin, producent śmigłowców Black Hawk, wyraził nadzieję na kontynuację współpracy z Polską. Firma zatrudnia w Polsce 1700 osób w zakładach PZL Mielec, gdzie produkowane są, między innymi, myśliwce F-16 i śmigłowce Black Hawk.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Skandaliczne zachowanie Bodnara! Podważa Izbę Sądu Najwyższego orzekającą o ważności wyborów [WIDEO]
„Szkoła bez korzeni”. Jak resort Barbary Nowackiej wywraca polską edukację do góry nogami – i dlaczego rodzice powinni bić na alarm
Jest deklaracja, czy będzie praktyka? Tusk: przywracamy czasową kontrolę na granicy z Niemcami i z Litwą [WIDEO]
Najnowsze
Upadają zarzuty wobec Karola Nawrockiego w sprawie kawalerki
Ukraińcy znów mocno ukąsili Rosjan. Zaatakowali fabrykę systemów rakietowych i dronów [WIDEO]
Koc: zdarza się, że cudzoziemcy stoją pod szkołami i obserwują dzieci
