- Jeśli kogoś beatyfikuje się na życia, to trzeba mieć świadomość, że mogą wyjść różne okoliczności – powiedział dziś w programie „Polska na dzień dobry weekend” na temat odbioru osoby Lecha Wałęsy w przyszłości Mateusz Rojewski z Forum Młodych PiS.
- Nie odmawiam mu roli przywódcy „Solidarności” i nie jestem zwolennikiem polityki grubej kreski. Jednak wzorem innych państw byłego obozu komunistycznego powinniśmy uporządkować swoją przeszłość. Nie mówię, by odbierać zasługi, bo miał Lech Wałęsa niewątpliwe zasługi w protestach robotniczych. Musimy przede wszystkim uczyć na faktach i pozostawiać interpretację – powiedział Rojewski pytany, jak uczyć w szkole o Lechu Wałęsie.
- Pojawiały się głosy, by imię lotniska Lecha Wałęsy w Gdańsku zmienić na imię Anny Walentynowicz. Nie jest to jednak możliwe ze względu na strukturę udziałów w spółce Port Lotniczy Gdańsk. Annę Walentynowicz warto docenić jako postać bez skazy. Jeśli Wałęsa czuje się czysty, to mógłby wznowić na własny wniosek postępowanie lustracyjne w swojej sprawie – stwierdził przedstawiciel Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości. - Jeśli kogoś beatyfikuje się na życia, to trzeba mieć świadomość, że mogą wyjść różne okoliczności – dodał.
- Mam nadzieję, że ten biogram będzie zaczynał się od prawdy. Musimy bowiem nowe społeczeństwo Rzeczypospolitej budować na prawdzie – odpowiedział Mateusz Rojewski pytany o to, jak powinien wyglądać biogram Wałęsy za 50 lat.