Przejdź do treści

Radosław Fogiel o aferze wiatrakowej: to niesamowicie groźne dla polskiej wsi

Źródło: Twitter.com

Rolnicy, którzy głosowali na PSL, niech dzwonią do swoich posłów, domagając się, żeby tę ustawę jak najszybciej utopili, bo to niesamowicie groźne dla polskiej wsi - powiedział w piątek w TVP Info Radosław Fogiel (PiS), odnosząc się do zapisów projektu noweli ustawy dot. wsparcia odbiorców energii.

Grupa posłów Polski 2050-TD i KO 28 listopada wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, przedłużający zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 r., który zawiera także przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce.

Projekt ma umożliwić budowę cichych wiatraków w odległości od 300 m od zabudowań. Autorzy projektu zaproponowali też rozszerzenie katalogu inwestycji strategicznych o elektrownie wiatrowe, co oznacza, że nie trzeba będzie analizować zgodności ich lokalizacji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

Do projektu odniósł się w piątek wieczorem poseł PiS Radosław Fogiel. "Wszyscy rolnicy, którzy głosowali na PSL, niech biorą za telefony i dzwonią do swoich posłów, do swoich przedstawicieli z PSL, domagając się, żeby oni tę ustawę jak najszybciej utopili, bo to jest niesamowicie groźne dla polskiej wsi" - powiedział.

Polityk PiS nawiązał do wcześniejszego wpisu wiceministra SZ Pawła Jabłońskiego, również odnoszącego się do projektu. "A co to takiego jeszcze ukryło się w słynnym projekcie ustawy? Pod wiatraki nie będzie potrzebna zgoda na przeznaczenie gruntów rolnych na cele nierolnicze? Niemożliwe... Koledzy z @nowePSL wiedzą?" - napisał wiceszef MSZ, a swój wpis opatrzył hasztagiem #AferaWiatrakowa.

Fogiel o projekcie tzw. ustawy wiatrakowej: to niesamowicie groźne dla polskiej wsi#PAPinformacje https://t.co/q4IHcjEV8V

— PAP (@PAPinformacje) December 1, 2023

Jabłoński udostępnił również fragment projektu nowelizacji, w którym mowa jest o tym, że "w przypadku podjęcia przez radę gminy uchwały o ustaleniu lokalizacji inwestycji nie jest wymagana zgoda na przeznaczenie gruntów rolnych na cele nierolnicze, o której mowa w ustawie z dn. 3 lutego 1995 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych".

"Pan Jabłoński znalazł kolejny kwiatek. (...) Czyli nawet nie trzeba odralniać tej ziemi" - skomentował w piątek wieczorem Fogiel.

Zaproponowane przez Polskę 2050-TD i KO przepisy ustawy dokonują zmiany w zakresie wymogu minimalnej odległości elektrowni wiatrowej od zabudowy mieszkalnej oraz parku narodowego.

Z projektu wynika, że ustalenie lokalizacji inwestycji w elektrownię wiatrową uwzględniać ma odległość elektrowni od terenu podlegającego ochronie akustycznej, zależnie od maksymalnego emitowanego hałasu elektrowni wiatrowej. "Proponuje się, by miejsce budowy elektrowni wiatrowej uzależnić od mocy hałasu, jaki emitują. (...) Wiatraki cichsze będą mogły stanąć bliżej, natomiast te głośniejsze powinny być lokowane znacznie dalej od zabudowań, tak, aby nie powodować uciążliwości" - napisano w uzasadnieniu.

Projektodawcy proponują m.in., aby w ustawie o gospodarce nieruchomościami dopisać, że celem publicznym jest również "budowa, przebudowa i utrzymanie instalacji odnawialnego źródła energii o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej większej niż 1 MW, w szczególności elektrowni wiatrowej wraz z inwestycją towarzyszącą".

Politycy PiS krytykują projekt, wskazując, że może on prowadzić do wywłaszczenia ludzi pod farmy wiatrowe.

"Nie ma mowy o wywłaszczeniach pod wiatraki, ale nikt nie będzie mógł blokować inwestycji, gdy będzie ona uznana za inwestycję celu publicznego" - powiedział w czwartek szef klubu KO Borys Budka, komentując projekt. - Osobiście dopilnujemy, żeby żadne zdanie w projekcie nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii nie budziło najmniejszych wątpliwości czy emocji - zapewnił w piątek lider KO Donald Tusk.

PAP, Twitter

Wiadomości

Kierował karawanem znajdując się pod wpływem narkotyków

Znaleźli sposób na szybkie i tanie dostawy broni dla Ukrainy

Pocztowa "Solidarność" kontynuuje protest w siedzibie spółki

Tajne obrady Sejmu ws. immunitetu Mariusza Błaszczaka

Chcieli ratować planetę. Zniszczyli pozostałości starożytnego Rzymu

Błaszczak: w Sejmie doszło dziś do hucpy

Poważny problem z jajami. Sieci handlowe oszukują?

Maraton w Nowym Jorku. Rekordowa liczba zgłoszeń

Duchowa historia Polski - książka Grzegorza Górnego

Nawrocki: musimy zadbać o polską policję

Semeniuk-Patkowska: widzę rozjazd PSL i Hołowni

Zgadza się z Trumpem całym sercem. Zamkną w czwartek?

Niemcy organizują okrągły stół ws. wyborów w Polsce

Podpalenie kantoru. Ranna kobieta w szpitalu

Rząd Tuska chciał oddać Rosji pół Polski

Najnowsze

Kierował karawanem znajdując się pod wpływem narkotyków

Chcieli ratować planetę. Zniszczyli pozostałości starożytnego Rzymu

Błaszczak: w Sejmie doszło dziś do hucpy

Poważny problem z jajami. Sieci handlowe oszukują?

Maraton w Nowym Jorku. Rekordowa liczba zgłoszeń

Znaleźli sposób na szybkie i tanie dostawy broni dla Ukrainy

Pocztowa "Solidarność" kontynuuje protest w siedzibie spółki

Tajne obrady Sejmu ws. immunitetu Mariusza Błaszczaka