"Decyzję o zakończeniu współpracy Monika Olejnik podjęła autonomicznie. To dziennikarka, a nie stacja, wykluczyła możliwość dalszej współpracy. Wszelkie sugestie o rzekomych innych przyczynach decyzji programowych są nieprawdziwe" – napisał w liście redaktor naczelny Radia ZET Jarosław Paszkowski w odpowiedzi na list części środowiska dziennikarskiego w obronie Moniki Olejnik.
Przypomnijmy, że w obronie Olejnik list otwarty wystosowała część środowiska dziennikarskiego związana m.in. z "Gazetą Wyborczą" i TVN. Według sygnatariuszy listu, "świadomość tego, jak potraktowana została przez Radio ZET Monika Olejnik, spowoduje, że dziennikarzom w Polsce może być trudniej postępować niezależnie i odważnie". List podpisali m.in. zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Seweryn Blumsztajn, dziennikarz "GW" Paweł Wroński, Tomasz Lis, czy Grzegorz Miecugow. CZYTAJ WIĘCEJ
W odpowiedzi na list dziennikarzy zareagował redaktor naczelny Radia ZET Jarosław Paszkowski, który wystosował oświadczenie.
Szanowni Państwo,
W odpowiedzi na „List otwarty w sprawie zwolnienia Moniki Olejnik z Radia ZET” informujemy, że decyzję o zakończeniu współpracy Monika Olejnik podjęła autonomicznie. To dziennikarka, a nie stacja, wykluczyła możliwość dalszej współpracy. Wszelkie sugestie o rzekomych innych przyczynach decyzji programowych są nieprawdziwe.
Zarząd stacji w czasie rozmowy z Moniką Olejnik przedstawił jej propozycję kontynuacji współpracy przy programie „7 dzień tygodnia”, jak zawsze - bez żadnej ingerencji przy wyborze zapraszanych gości i tematów, informując jednocześnie, że nowym prowadzącym program „Gość Radia ZET” będzie Konrad Piasecki. Dwie różne, wybitne osobowości dziennikarskie na jednej antenie miały urozmaicić i wzbogacić program. Dotychczas pozycja Moniki Olejnik na antenie Radia ZET była unikalna, bo przez wiele lat była jedynym dziennikarzem prowadzącym w studiu rozmowy z politykami i ekspertami, a jej programy wypełniały blisko dwie godziny anteny w tygodniu. Medium komercyjne rządzi się jednak biznesowymi prawami, dlatego stacja, po dogłębnych badaniach porannych pasm, zdecydowała o transferze Konrada Piaseckiego z konkurencyjnej krakowskiej stacji.
Rok 2015 w opinii niezależnego środowiska dziennikarskiego wyrażonej w nagrodach i wyróżnieniach należał bez wątpienia do Piaseckiego (Grand Press / Nominacja do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego). Prawem każdego redaktora naczelnego jest zatrudniać najlepszych dziennikarzy na rynku.
Komunikat na temat odejścia Moniki Olejnik z radia oraz przekazaniu prowadzenia programu „Gość Radia ZET” Konradowi Piaseckiemu, Dziennikarzowi Roku 2015, został podany do publicznej wiadomości dopiero po rozmowie zarządu stacji z Moniką Olejnik oraz po podjęciu przez nią jednoznacznej decyzji.
Monika jest dziennikarką bezkompromisową, dociekliwą, nieszablonową i przez to budzącą duże emocje. Jej wywiady nigdy nie toczą się według scenariusza, zaskakują zarówno rozmówców jak i słuchaczy. Dlatego chcieliśmy, żeby pozostała w Radiu ZET, ale ona zdecydowała inaczej.
Z poważaniem,
Jarosław Paszkowski redaktor naczelny Radia ZET/szef stacji radiowych Grupy Eurozet