Przetrzymywanie wraku Tu-154M na terytorium Rosji jest pozbawione podstaw prawnych i nie ma racjonalnego uzasadnienia – stwierdził szef ministerstwa spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz, przedstawiając stanowisko Polski z raportu o wykonywaniu rezolucji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy - czytamy w dzisiejszym numerze "Gazety Polskiej Codziennie".
Czaputowicz podkreślił w czwartek, że dokładnie rok temu Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy przyjęło rezolucję dotyczącą katastrofy samolotu Tu-154M, która zobowiązywała Rosję do zwrotu wraku.
– Stoimy na stanowisku, że przedłużające się przetrzymywanie wraku Tu-154M na terytorium Federacji Rosyjskiej jest pozbawione podstaw prawnych i nie ma racjonalnego uzasadnienia – mówił Czaputowicz. – Przetrzymywanie wraku na potrzeby śledztwa dotyczącego katastrofy lotniczej podlega ocenie w świetle zasad ogólnych prawa międzynarodowego, w tym dobrej wiary, proporcjonalności, racjonalności, i to przetrzymywanie uznajemy za bezpodstawne – dodał minister.
Podkreślił również, że Polska jest gotowa na mediacje z Rosją w tej sprawie bezpośrednio lub z udziałem strony trzeciej. Przypomniał, że rezolucja wzywa też do ochrony wraku i powstrzymywanie się od jakichkolwiek działań na terenie katastrofy. – Mimo postanowień rezolucji obserwujemy niepokojące działania wokół miejsca katastrofy, pojawiające się pomysły budowy gazociągu przebiegającego przez miejsce katastrofy, ograniczony jest dostęp do tego miejsca – mówił szef MSZ.
Czaputowicz, pytany o postępy rozmów ze stroną rosyjską w minionym roku, odpowiedział, że przedstawienie przez Polskę raportu w takiej treści nie jest informacją optymistyczną. Podkreślił, że Rosja nie jest skłonna poddać się zobowiązaniom wynikającym z rezolucji. – Na pewno będziemy tę kwestię podnosić na forum Rady Europy i starać się znaleźć rozwiązanie, którym byłby zwrot wraku stronie polskiej – zaznaczył szef MSZ.
Zadeklarował również, że Polska jest gotowa zapewnić dostęp stronie rosyjskiej do wraku i zagwarantować nienaruszalność szczątków na terenie Polski pod obserwacją Rady Europy.
Pytany o wcześniejsze deklaracje byłego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego o ewentualnym zaskarżeniu Rosji do międzynarodowych trybunałów, Czaputowicz odpowiedział, że sprawa wraku ma znaczenie bardzo ważne, a państwo polskie podejmuje różne działania w sprawie jego zwrotu.
– Ścieżka prawna dotycząca Trybunału Sprawiedliwości nie jest zamknięta, ona występuje. Ta opcja przed Polską jest ciągle otwarta. Myślę, że mamy poważne podstawy prawne, by domagać się naszej własności. Aczkolwiek staramy się wykazać pewną otwartość i za pomocą organizacji wielostronnych, jak Rada Europy, osiągnąć porozumienie ze stroną rosyjską – deklarował Czaputowicz.