- Chętnie bym na nią zagłosował, ale naruszyła pakt zawarty przez ugrupowania opozycyjne - oświadczył były prezydent. - Opozycja ma tylko jednego kandydata wspólnego, i z punktu widzenia logiki, tylko to ma sens - dodał Kwaśniewski.

Odpowiedział tym samym na zarzuty córki komunistycznego generała. W programie "Na ostro" w Polsat News Monika Jaruzelska odniosła się do listu otwartego byłych prezydentów do opozycyjnych kandydatów do Senatu. Lech Wałęsa, Bronisław Komorowski i Aleksander Kwaśniewski nawoływali w nim, by wszyscy opozycyjni kandydaci do Senatu startowali ze wspólnej listy Koalicji Obywatelskiej. Jaruzelska najostrzej odniosła się do Aleksandra Kwaśniewskiego, powołując się na słowa swojego ojca, który powiedział: - Moniczko, jak mnie już nie będzie, to są takie trzy osoby, na które na pewno możesz w życiu liczyć, bo ja im bardzo pomogłem i wśród tych osób wymienił Aleksandra Kwaśniewskiego – powiedziała Jaruzelska. ­- Statek tonie, a Wy obserwujecie to z luksusowej szalupy - dodała.

Były prezydent zapowiedział, że swój głos w wyborach do Sejmu odda na Adriana Zandberga, lidera Razem.