Obywatelski projekt dotyczący obowiązku szczepień został skierowany do sejmowej komisji. Został dzisiaj zaakceptowany przez Sejm w pierwszym czytaniu.
Obywatelski projekt zakłada likwidację obowiązku szczepień ochronnych, proponując wprowadzenie zasady dobrowolności.
Dopuszcza on możliwość doraźnego nakładania przez ministra zdrowia bądź wojewodę obowiązku szczepień w przypadku zagrożenia epidemicznego lub epidemii.
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach "STOP NOP" jest inicjatorem nowelizacji ustawy.
W głosowaniu wzięło udział 412 posłów. Projekt został poparty przez 252 parlamentarzystów, 158 było przeciwko, dwóch wstrzymało się od głosu.
Niemal wszyscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości opowiedzieli się za skierowaniem projektu do dalszych prac (211 za, 1 przeciw), podobnie jak posłowie Kukiz'15 (19 za, 1 wstrzymał się).
Przeciw zagłosowali parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej (4 za, 122 przeciw), Nowoczesnej (21 przeciw) oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego (5 za, 10 przeciw).
Politycy PiS już wcześniej zapowiedzieli, że nie popierają zniesienia obowiązku szczepień, ale zagłosują za projektem ze względu na zasadę ich partii, by popierać projekty obywatelskie w pierwszym czytaniu w Sejmie.
- Słyszę głosy, że skoro jest to projekt obywatelski, to może debata jest potrzebna; może trzeba to przedyskutować, by rozwiązać wątpliwości. Nie mam żadnych podstaw do tego, żeby mówić, że zagłosuję za tym projektem, byłoby to niebezpieczne i groźne – stwierdziła dzisiaj na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia Elżbieta Rafalska .
