– Wieści nie są najlepsze- powiedział o stanie epidemii w Polsce prof. Włodzimierz Gut.

– Pojawiły się nowe, duże skupiska, mówię o kopalniach na Śląsku. To o tyle psuje całą ewidencję, że nie widać żadnego spadku. Wydawałoby się, że już powinien być, niestety nie da się go zaobserwować, trzeba jeszcze poczekać. Nastąpiło pewne rozluźnienie i ludzie nie przestrzegają zasad, to jest o tyle niedobre- mówił wirusolog.

– Wiadomo było, że są to miejsca, gdzie trudno utrzymać reżim odległości i higieny, one wymagały specjalnego potraktowania- powiedział o nowych ogniskach zachorowań w kopalniach na Śląsku.

– W innych miejscach trzymamy zachorowania na niskim poziomie, gdyby nie takie ogniska, moglibyśmy powiedzieć, że zaczyna się wyjście- ocenił.

Mobilne punkty testowania

– Jest to pewne przyspieszenie testowania w stosunku do tego co było, z tym że testy nie rozwiążą problemu, jeżeli nie rozwiążemy problemu izolacji, higieny i utrzymania dystansu- podkreślił prof. Gut.