Prof. Szyszko: Komisja Europejska została wprowadzona w błąd przez organizacje dysponujące ogromnymi środkami
Gościem Ryszarda Gromadzkiego w programie Telewizji Republika ,,Wolne głosy - wieczorem\'\' był profesor Jan Szyszko - Uważam, że Komisja Europejska została wprowadzona w bład przez różnego rodzaju organizacje, które dysponują ogromnymi środkami, które zrobiły szum na całym świecie i po tym Komisja Europejska złożyła skargę do Trybunału Europejskiego - powiedział w programie.
– W tym tygodniu żyliśmy sprawą wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Prawdę mówiąc niewiele z tego wyroku rozumiem.
– Całe te postanowienie Trybunał Sprawiedliwości w Unii Europejskiej mówi o tym, że Polska przyjmując aneks dla nadleśnictwa Białowieża nie przewidziała, że być może w ten sposób zakłóci integracje miedzy obszarem ptasim i habitatowym i nie przewidziała, że te działania mogą straszyć ptaki i owady.
– Muszę powiedzieć, że o wadzę tego postanowienia wiele świadczy to, że dużo było informacji 17 kwietnia, a 18 kwietnia już nie było nic. Wcześniej też było dużo informacji o tym, że Polska wycina ostatnią naturalną puszczę Europy, że polska robi to chcąc osiągnąć zysk wycinając tę puszczę. Te informacje toczyły się na całym świecie, a w tej chwili jest ogromna cisza.
– Mówiono o ogromnych karach, które miały spaść na Polskę. a jest spokój i cisza.
– Muszę powiedzieć, że bardzo się cieszę z tego postanowienia, bo myślę, że najwyższy czas, aby rozpocząć merytoryczną dyskusje na forum europejskim. Polska jest unikatem światowym pod względem bioróznorodności. Posiadamy pełną gamę rodzimych gatunków roślin i zwierząt.
– Ma pan nadzieję na merytoryczną debatę w temacie tej puszczy. Do tej pory była to debata bardzo nacechowana politycznie.
– Taki był chyba zamysł, tych którzy to robili. Tu nie ma żadnych wątpliwości. Chcę również powiedzieć, że uważam, że Komisja Europejska została wprowadzona w błąd przez różnego rodzaju organizacje, które dysponują ogromnymi środkami, które zrobiły szum na całym świecie i po tym Komisja Europejska złożyła skargę do Trybunału Europejskiego.
– Ten Trybunał Sprawiedliwości chciał wyjść z honorem z całej tej awantury. Z tego powodu z dużym zadowoleniem przyjąłem to postanowienie.
– Natomiast to stanowisko nie mówi dokładnie nic. Mówi dokładnie to, że sprawa dotyczy jednego nadleśnictwa, a na terenie puszczy białowieskiej są 3 nadleśnictwa, tam jest też park narodowy o którym się nie mówi.
– Zrobiono ogromny szum na świecie, że to są nietknięte ręką człowieka zasoby leśne. Zrobiono taki wielki szum powtarzając taką popularną tezę, że to człowiek jest największym zagrożeniem dla natury a tutaj właśnie ta natura jest tak różnorodna, własnie dzięki działalności człowieka.
– Cała sprawa polega na tym, że ten cały obszar ze względu na strukturę występujących siedlisk i występujących tam gatunków został objęty i włączony w 2008 roku do sieci Natura2000. To co oznacza, że Polska zobowiązała się, że będzie tam to, co tam było.
– Będziemy działali wspólnie z Komisją Europejską, zaprosimy ekspertów, jeszcze raz puścimy to na cały świat. Ja to traktuję jako profesor i dydaktyk, żeby tego rodzaju skandalu nie powtórzyć na całym świecie. Jesteśmy wzorem, jeżeli chodzi o ochronę. W niektórych krajach Unii Europejskiej zostało tylko 40 % rodzimych gatunków. Tak jest rzeczywiście w Unii Europejskiej i ciężko im nieraz zrozumieć, że można mieć tak ogromną bioróżnorość dzięki temu, że ma się taką mentalność kształtowaną przez polskie łowiectwo, polskie rolnictwo, polskie leśnictwo oraz Kościół Katolicki.
– Naszym celem jest powrót do tego co było w roku 2008, mają wrócić te siedliska