– Gdyby ktoś chciał wypromować swój biznes 14 różnymi logotypami, to z marketingu postawiłbym mu dwóję. Takie zachowanie urąga nauce i praktyce marketingu – mówił w Telewizji Republika prof. Krzysztof Rybiński, rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula.
W ten sposób prof. Rybiński odniósł się do mnogości logotypów, którymi agencje rządowe i poszczególne ministerstwa starają się promować nasz kraj za granicą.
– Sądzę, że każde jedno ministerstwo chciało zrobić dobrą kampanię promocyjną. Ale wyszedł z tego kociokwik i koszmarek. Trzeba jednak myśleć o tym, jak polską markę promujemy za granicą – powiedział prof. Rybiński.
W jego opinii to flaga biało-czerwona lub orzeł biały są takim symbolem, który kojarzy się największej liczbie Polaków z naszym krajem. – Symbolem jakości szwajacarskich marek jest właśnie flaga tego państwa – dodał.
Prof. Rybiński, jak stwierdził, jest zwolennikiem "storytellingu" (z ang. opowiadania historii). – Publiczność na świecie możemy poruszyć przedstawiając historię sukcesu Polaków. Nie chodzi mi o sukcesy mililtarne, ale w biznesie, w sporcie i w dziedzinie kultury – wyjaśnił.
Za przykład sukcesu, którym Polska może się chwalić w świecie, gość Telewizji Republika podał firmę VIGO System S.A. z Ożarowa Mazowieckiego, która wyprodukowała detektory na podczerwień MCT do łazika marsjańskiego "Curiosity"("Ciekawość"). Łazik od sierpnia 2012 r. bada "czerwoną planetę".
– Polska liczy 36 mln. mieszkańców. A świat – siedem miliardów. Coraz więcej naszych firm dorosło do decyzji o ekspansji. A tę zapewnia tylko opracowanie najtańszych i jak najprostrzych kanałów komunikacji – wyjaśnił rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula.
Apelował, by rząd z publicznych pieniędzy wspierał też te firmy, które aspirują do globalnych sukcesów. – To już nie są czasy, żebyśmy mówili, iż takie działanie to klientelizm. Bez przesady – dodał.
– Coraz więcej firm ma szanse na sukces gospodarczy za granicą. Państwo musi im pomagać, a nie wysyłać w świat kakofonię niespójnych komunikatów, co tylko zaszkodzi – zakończył prof. Rybiński.