Podczas spotkania w JCC Kraków prezydent Andrzej Duda powiedział, że Polaków i Żydów łączy 1000 lat wspólnej historii.

- W Polsce, a w efekcie i na całym świecie, gdzie rozjechali się Żydzi niesiemy w sobie 1000 lat wspólnej historii, 1000 lat życia obok siebie i bardzo często razem poprzez małżeństwa, więzy krwi – powiedział prezydent Andrzej Duda na spotkaniu ze społecznością żydowską w Krakowie.

Prezydent powiedział, że na skutek tak wielu lat życia obok siebie, możemy nawet nie zdawać sobie sprawy z tego, ile mamy w sobie żydowskiej krwi. Podkreślił także stanowczo, że widzi przyszłość społeczności Żydowskiej w Polsce.

- Nikt w Polsce nie wie, ile tak naprawdę ma w sobie krwi żydowskiej. Na pytanie, czy Żydzi mają w Polsce przyszłość odpowiadam: mają, bo są. I to jest dla mnie absolutnie oczywiste - powiedział prezydent.

Prezydent zaznaczył także, że chciał by kontynuować dzieło, które rozpoczął prezydent Lech Kaczyński, który doceniał wartość kultury żydowskiej i to co wplotła do kultury polskiej. Podziękował także JCC Kraków za odbudowywanie tego, co zostało nazwane jako Rzeczpospolita Przyjaciół.

- Chciałbym kontynuować dzieło, które rozpoczął Prezydent Lech Kaczyński, który doceniał wartość kultury żydowskiej i to, co wplotła do kultury polskiej - podkreślił @AndrzejDuda w @JCCKrakow.

— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) 27 lutego 2018

Prezydent Andrzej Duda stwierdził także, że w ostatnim czasie pojawił się zgrzyt w relacjach polsko-żydowskich. Powiedział jednak że nie jest to katastrofa i powinniśmy uczynić wszystko, by sprawę wyjaśnić i zakończyć.

Prezydent @AndrzejDuda : pojawił się w ostatnim czasie poważny zgrzyt w relacjach polsko-żydowskich. To nie kryzys czy jakaś katastrofa. Powinniśmy uczynić wszystko, by ta sprawa została wyjaśniona i zakończona.

— PAP (@PAPinformacje) 27 lutego 2018