Wojewoda łódzki Zbigniew Rau twierdzi, że Hanna Zdanowska, jako osoba z prawomocnym wyrokiem za przestępstwo karne, nie może piastować funkcji burmistrza ani prezydenta miasta.

– Gdyby nie fakt, że jej kadencja dobiega końca, wszcząłbym postępowanie zmierzające do wygaszenia jej mandatu – przyznał Rau.

Sama zainteresowana nie zgadza się jednak z taką narracją. Podtrzymuje, że "profesorowie prawa, eksperci mówią wprost: mogę kandydować i jeżeli wygram, mogę sprawować urząd prezydenta. Takie jest prawo".

Na antenie RDC Leszek Miller stwierdził, że odwołanie prezydenta łodzi przez wojewodę może wywołać falę protestów.

– Sądzę, że nie tylko łodzianie wyjdą na ulicę, ale również mieszkańcy innych miast. Lepiej byłoby, gdyby pani prezydent nie miała tego wyroku. Prezydent Andrzej Duda mógłby więc ułaskawić Hannę Zdanowską – mówił były szed SLD.