Mateusz Morawiecki zwracając się do Ślązaków powiedział, że spotykamy się " tutaj na Śląskim Wawelu, w Sali Rycerskiej, bo mam zaszczyt spotykać się ze współczesnym rycerstwem Rzeczpospolitej. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy, że są ludzie którzy tak pielęgnują Polskę w sercu. Tutaj na Śląsku warto o tym wspomnieć, bo to nie tylko 80-ta rocznica tego historycznie dramatycznego wydarzenia jakim był Pakt Ribbentrop-Mołotow, ale cały czas jesteśmy w trakcie obchodów setnej rocznicy Powstania Śląskiego, które jeszcze po jego rozpoczęciu z 16 na 17 sierpnia jeszcze cały czas trwało. – mówił Premier. – Ten Cud nad Rawą to nie mniej niż Cud nad Wisłą. W inny sposób przyczynił się do istnienia II Rzeczpospolitej. O ile militarnie Cud nad Wisłą był decydujący, o tyle Cud nad Rawą spowodował, że Polska była wtedy taka, jaka mogła być!

- Przemysł, który odrodził się w II Rzeczpospolitej, odrodził się dzięki Śląskowi. Przecież stąd wyeksportowano ponad 60 proc. Wszystkich dóbr przemysłowych. Bez Śląska  nie mogłaby powstać Gdynia, nie mógłby powstać Centralny Okręg Przemysłowy – podkreślał Premier. – Serce przemysłowe biło właśnie tutaj, na Śląsku!

Szanowni Państwo, i tak samo i my dzisiaj, jak nasi wielcy przodkowie jak Korfanty, Zgrzebniok i wszyscy, którzy doprowadzili do polskości Śląska. My dziś stoimy w dużo łatwiejszych czasach z punktu widzenia wyborów i życia. Ale stoimy przed wielkimi wyborami – mówił Premier do zebranych. – Stoimy przed wyborami również wiekopomnymi, gdyż jestem przekonany, że te wybory które są przed nami będą decydowały o historii Polski na dziesięciolecia przed nami. Podobnie jak wtedy w polskim komisariacie plebiscytowym, który nawoływał: „Górnoślązaku, przed Tobą wóz albo przewóz”. Musisz wybrać! - Drodzy Ślązacy, Drodzy Polacy, przed Wami zasadniczy wybór. I teraz też jest Szanowni Państwo zasadniczy wybór przed nami. Nie dajmy się zwieść tym różnym głosom, które próbują porównywać do tego co było wcześniej różnego rodzaju potknięcia, błędy, które czasami są popełniane, bo przecież nikt nie jest święty. Na tym właśnie polega próba zamydlenia oczu.

- Chcą pokazać, że to wszystko jest „po jednych pieniądzach”. Nie Szanowni Państwo, to jest zasadnicza różnica – mówił Premier. Błędy, które popełniamy czasami, to my odpowiadamy za nie jako politycy. Ale naród cały nie ponosi finansowych, społecznych konsekwencji tych błędów. Błędy i zaniechania jakie dopuścili się nasi poprzednicy, skutkowały hamowaniem rozwoju całego państwa, skutkowały pozbawianiem szans rozwoju całych pokoleń, powodowały wielki ubytek krwi w postaci emigracji polskiej - mówił Premier Morawiecki. I dodał, że "nie można tych rzeczy porównywać. Próba zamydlenia tego, którą właśnie w tej sprytnie skonstruowanej ofensywie medialno-politycznej jest prowadzona wobec nas, jest niezwykle niebezpieczna – dodał Premier. – Więc któż inny, jak nie Państwo możecie pomóc w tłumaczeniu tej zasadniczej różnicy, że można potykać się i popełniać błędy. Ale zrobić coś, poprzez potraktowanie państwa polskiego o które walczyli nasi przodkowie i ginęli za to, za polskość Śląska, na ziemi śląskiej. Nie można tego wielkiego skarbu, jakim jest państwo polskie i jego powoli naprawiane instytucje, nie potraktować inaczej jako wielki skarb - mówił Morawiecki.

Dla naszych poprzedników, w czasie całej prawie III RP – kontynuował szef rządu polskiego – państwo było „piątym kołem u wozu”. A my potraktowaliśmy je jako największe dobro – zaznaczył Premier. – I to dzięki państwo polskiemu, odzyskanemu z rąk różnych antyrozwojowych grup interesów , jak to nazwał prof. Zybertowicz, mogliśmy wygrać zasadnicze boje. Przeznaczyliśmy w realny sposób już kilkadziesiąt miliardów złotych na pomoc rodzinom polskim,  pokoleniom które żyły kiedyś w totalnej biedzie, na pomoc polskim seniorom, na odbudowę polskiej gospodarki - kontynuował Premier Mateusz Morawiecki. 

- A tu na Śląsku blisko 10 mld złotych przeznaczyliśmy na pomoc, w tej trudnej sytuacji jaką odziedziczyliśmy po rządzie PO-PSL, polskiemu górnictwu, polskiej energetyce – przypomniał Premier. – Rokrocznie, dzięki rządowi Prawa i Sprawiedliwości przeznaczamy 85-90 mld złotych  dla polskiego społeczeństwa. Nie dajmy sobie tego zabrać – apelował Premier. – Nie dajmy sobie zamydlić oczu. Tutaj się toczy bój zasadniczy. Dlatego bardzo serdecznie Państwa proszę, wszystkich Rycerzy Rzeczpospolitej – Kluby Gazety Polskiej, Strzelców – o tłumaczenie tych prostych racji społeczno-politycznych przed tym zasadniczym wyborem przed jakim stajemy już wkrótce – apelował Premier.

Na koniec Premier powiedział: - Ja wierzę, że  ten wybór będzie dobry dla Polski. Ta walka to walka o przyszłość Polski. Nie dajmy sobie zamydlić oczu!

Po przemówieniu, Prezes Rady Ministrów został obdarowany m.in. Biblią i relikwiami od zakonu franciszkanów.