Polskie służby udaremniły przemyt kokainy o rekordowej wartości 3 mld zł - poinformował we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Jak wyjaśnił przemyt początkowo trafił z Ekwadoru do Niemiec, gdzie nie udało się go wykryć, zrobiły to dopiero polskie służby.
– Kiedy świat zajmował się koronawirusem miedzynarodowe grupy przestępcze wciąż działały. Parę miesięcy temu służby przeprowadziły operację zakończoną sukcesem - operację wykrycia kokainy o wartości 3 mld. - powiedział premier.
– Wartość wykrytej kokainy to ok 1 mln próbek. Za każdą z tych próbek stoją ludzkie dramaty - dodał.
– akcji, w której brało udział CBŚP i Straż Graniczna udało się udaremnić przemyt kokainy o rekordowej wartości. Z najwyższą powagą traktujemy wszystkie tego typu zagrożenia - kontynuował szef rządu.
– Uważam, że państwo powinno stać na straży prawa i praw obywateli, na straży bezpieczeństwa. Poprzez ten udaremniony przemyt widać, jak dbamy o bezpieczeństwo nie tylko Polski, ale i bezpieczeństwo pozostałych krajów, gdzie mogła dotrzeć ta dostawa - podkreślił Mateusz Morawiecki.
– Polskie służby wykazały się niezwykłą czujnością. Chcę podziękować wszystkim funkcjonariuszom. To niezwykle ważna służba - zaznaczył.
– Dziękuję służbom za bezpieczeństwo, które dajecie Polakom, za spokój, za prawo, które dzięki Waszej służbie ma realną wartość. Udaremniony przemyt mógłby być uderzeniem w zdrowie Polaków. Dziękuję za wasze oddanie, za wasz patriotyzm, za służbę - dodał premier.