Polskie społeczeństwo ma już powoli dość "uśmiechniętej koalicji" i coraz bardziej analitycznie przygląda się rzeczywistości. Ma to oczywiście wpływ na nastroje społeczne, a te z każdym miesiącem się pogarszają. Najlepszym na to dowodem są wyniki najnowszego sondażu CBOS, które dla rządu 13 grudnia nie są raczej zbyt optymistyczne.
W październikowych nastrojach społecznych widoczne jest pewne pogorszenie zarówno w wymiarze ocen, jak i przewidywań na najbliższe 12 miesięcy. W pierwszej połowie października 31 proc. badanych uważało, że sytuacja w naszym kraju zmierza w dobrym kierunku, a 47 proc. było odmiennego zdania. Poglądu na ten temat nie miało 21 proc. - wynika z sondażu CBOS.
W porównaniu z wrześniem o 5 p. proc. zmniejszył się odsetek badanych uważających, że sytuacja w kraju zmierza w dobrym kierunku. Nie zmienił się odsetek negatywnie oceniających tę sytuację. O 3 p. proc. wzrósł niemających sprecyzowanego zdania na ten temat.
We wrześniu 2024 r. o tym, że sytuacja w naszym kraju zmierza w dobrym kierunku przekonanych było 36 proc. respondentów, a 47 proc. miało zdanie przeciwne. Poglądu na ten temat nie wyraziło wówczas 18 proc.
Miejsce i światopogląd
Zadowolenie z rozwoju sytuacji w Polsce częściej niż inni wyrażają mieszkańcy największych miast, absolwenci wyższych uczelni, badani o dochodach wynoszących co najmniej 6000 zł na osobę, dobrze oceniający warunki materialne swoich gospodarstw domowych, a w grupach społeczno-zawodowych najczęściej przedstawiciele kadry kierowniczej i specjaliści z wyższym wykształceniem.
Negatywny stosunek do kierunku zmian w Polsce mają mieszkańcy mniejszych miast - do 100 tys. mieszkańców, ankietowani z wykształceniem zasadniczym zawodowym, uzyskujący najniższe dochody - do 1999 zł na osobę i niezadowoleni z warunków materialnych własnych gospodarstw domowych.
Postrzeganie ogólnej sytuacji w kraju zależy również od orientacji światopoglądowej i poglądów politycznych. Relatywnie dobrze oceniają ją osoby niepraktykujące religijnie, sympatycy Koalicji Obywatelskiej i Lewicy. Niezadowolenie - badani praktykujący religijnie kilka razy w tygodniu, zwolennicy Konfederacji Wolność i Niepodległość oraz Prawa i Sprawiedliwości.
Zła sytuacja polityczna
Pogorszyły się też w ciągu ostatniego miesiąca oceny sytuacji politycznej. 41 proc. badanych ocenia ją jako złą (wzrost o 3 p. proc.). Przeciwnego zdania jest 17 proc. (spadek o 2 p. proc.). Jako ani dobrą, ani złą widzi ją 36 proc. (spadek o 2 p. proc.). Zdania nie ma 7 proc. (wzrost o 2 p. proc.)
W pierwszej połowie października 27 proc. prognozowało pogorszenie sytuacji politycznej (wzrost o 4 p. proc.). Przeciwnego zdania było 19 proc. (wzrost o punkt proc.). 44 proc. zakłada utrzymanie status quo (spadek o 5 p. proc.). Zdania na ten temat nie miało 9 proc. (spadek o punkt proc.).
Sytuację gospodarczą jako dobrą ocenia 31 proc. badanych (wzrost o 2 p. proc.). Przeciwnego zdania jest 29 proc. (wzrost o 3 p. proc.). Jako ani dobrą, ani złą widzi ją 34 proc. (spadek o 6 p. proc.). Zdania nie ma 6 proc. (wzrost o punkt proc.).
Oczekiwane pogorszenie poziomu życia
W pierwszej połowie października 54 proc. badanych prognozowało, że w ciągu najbliższego roku poziom życia ich i ich rodzin się nie zmieni (wzrost o 2 p. proc.). Pogorszenia spodziewało się 18 proc. (wzrost o punkt proc.), a 17 proc. polepszenia (spadek o 3 p. proc.). Zdania nie miało 11 proc. (tyle samo co we wrześniu).
21 proc. ankietowany oczekuje w ciągu najbliższego roku poprawy warunków materialnych swojego gospodarstwa domowego (wzrost o 2 p. proc.). Pogorszenia obawia się 17 proc. (tyle samo co we wrześniu). 61 proc. jest przekonanych o utrzymaniu się obecnego stanu (spadek o 2 p. proc.).
Źródło: PAP
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!